W Algarve w Portugalii odbywały się w ostatnich dniach Mistrzostwa Świata Seniorów w Kickboxingu. Czempionat globu zgromadził 1369. sportowców z 70 krajów. Ogromnym sukcesem zakończyły się dla młodego mieszkańca Tokar w gminie Przodkowo. Armin Wilczewski, po 4. walkach został srebrnym medalistą Mistrzostw Świata w Portugalii. Jak informuje Rebelia Kartuzy, podczas 4 walk - z reprezentantami Słowenii, RPA, Turcji i Bułgarii, aż dwie zakończył przed czasem.
Walka finałowa z reprezentantem Bułgarii zakończona skandalem!
Jak relacjonuje trener Patryk Zaborowski, w drugiej rundzie sędziowie przerwali walkę z powodu przetartego naskórka nosa i delikatnie sączącej się krwi.
- Został wezwany lekarz, który dopuszcza kontynuowanie spotkania finałowego - mówi Patryk Zaborowski. - Po kilku chwilach wyrównanej walki, w której inicjatywę przejmuje zawodnik z powiatu kartuskiego, sędzia ponownie przerywa walkę z powodu kilku kropel krwi na nosie i nie dopuszcza naszego zawodnika do dalszej walki. Nikt nie rozumiał postępowania sędziego w finale mistrzostw świata, gdzie przecież ślady krwi często pojawiają się w walkach. Po niespodziewanej decyzji arbitra rozlegają się gwizdy, a wynik idzie w świat...
Polska kadra na drugim miejscu!
Mimo niesprzyjających działań sędziów z maty, finalnie kadra narodowa kick-light prowadzona przez Patryka Zaborowskiego, Seweryna Szczepankowskiego i Piotra Nasulewicza, zdobywa 2. miejsce na świecie. Na pierwszym miejscu w klasyfikacji globu stylu kick-light tryumfują Węgry z 5. złotymi medalami, na drugim Polska z 3. złotymi, jednym srebrnym i 3. brązowymi, a na trzecim Bułgaria z 3. złotymi, jednym srebrnymi i jednym brązowym medalem.
- Tegoroczne stracie Armina Wilczewskiego uważam za bardzo udane, a postępowanie sędziowskie to skandal na miarę kradzieży złotego medalu. Wszyscy jesteśmy zbulwersowani tą sytuacją. Dyspozycja najbardziej utytułowanego Rebelianta była wyśrubowana. W każdej kolejnej walce Armin odkrywał więcej kart, deklasując przed czasem kolejno wojownika z RPA, a następnie Turka. Ale nic nas nie złamie, dalej będziemy robić to co kochamy. Jesteśmy dumni, że zawodnicy z powiatu kartuskiego, Kaszubi, mogą być częścią tak ogromnego sukcesu, jakim jest drugie miejsce na świecie. Dziękujemy wszystkim kibicom którzy byli z nami podczas transmisji i kibicowali - dodaje trener Zaborowski.
Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?