Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koral Dębnica i Piast Człuchów się utrzymają, bo Murkam Przodkowo nie odwoła się od walkowera?

Wojciech Piepiorka
Fragment meczu Piast - Koral w Pucharze Polski
Fragment meczu Piast - Koral w Pucharze Polski Wojciech Piepiorka
Czy Koral Dębnica drugi raz z rzędu, dzięki pozaboiskowym rozstrzygnięciom, cudem utrzyma się w czwartej lidze? Jeśli tak, z piątej ligi nie spadnie też Piast Człuchów.

Wiele wskazuje na to, że dzięki decyzji PZPN Koral Dębnica wywalczy utrzymanie w czwartej lidze, a przez to nie powiększy się strafa spadkowa w piątej, co oznacza pozostanie w tej klasie rozgrywkowej Piasta Człuchów.

Już po zakończeniu tego sezonu, gdy Koral pogodził się z zajęciem oznaczającego spadek, 12. miejsca, Wydział Gier i Ewidencji Pomorskiego Związku Piłki Nożnej zweryfikował jako walkower na korzyść Korala mecz ostatniej kolejki z Murkamem Przodkowo, który podopieczni Janusza Fabicha przegrali 0:2. Okazało się bowiem, że w barwach rywali zagrał nieuprawniony do tego Przemysław Kostuch. Jego klub nie dokonał bowiem w terminie właty kary za sześć żółtych kartek.
- Dziś do obu klubów wysłaliśmy faksem i listem poleconym decyzję o weryfikacji wyniku spotkania - powiedział nam w poniedziałek Piotr Wojdakowski, przewodniczący wydziału. - Jeśli do czasu naszego czwartkowego posiedzenia nie wpłynie odwołanie żadnej ze stron, decyzja się uprawomocni. Jeśli odwołanie będzie, przekażemy je do rozpatrzenia komisji odwoławczej, która jest w sprawie drugą instancją. Do ewentualnej zmiany decyzji o nałożeniu walkowera muszą się pojawić nowe okoliczności i podstawy formalne.

Co ważne, Żuławy Nowy Dwór Gdański, które w przypadku utrzymania decyzji o walkowerze spadną do piątej ligi (na boisku wywalczyły utrzymanie), nie mogą się od decyzji WGiE odwoływać, bo w sprawie walkowera nie są stroną. A co na to Murkam?

- Nie odwołamy się, nie będziemy robić z siebie głupków - powiedział nam Henryk Jaskól-ski, prezes Murkama. - Pieniądze wpłaciliśmy, jak się należy w piątek dzień przed meczem. Bank jednak je przytrzymał i na koncie związku pojawiły się w poniedziałek po meczu. Chcieli od nas kwitek potwierdzający wpłatę, ale gdzieś nam zaginął. Nie będziemy jednak się odwoływać także dlatego, że płaci się za to dodatkowe 200, czy 300 zł. Związek po każdy grosz wyciąga ręce. Mamy gdzieś to czy zajmiemy czwarte czy szóste miejsce. Ta cała sytuacja nas rozśmiesza.

Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Koral po rozegraniu wszystkich meczów w czwartej lidze również znalazł się na najwyższym miejscu w strefie spadkowej i przesunął się do strefy barażowej gdy licencji pozbawiony został GTS Kolbudy - zespół, który na boisku zajął ósme miejsce. Taka decyzja została wtedy wydana, ponieważ z rozgrywek wycofała się jedna z drużyn młodzieżowych klubu spod Gdańska, przez co GTS przestał spełniać wymogi licencyjne co do liczby drużyn juniorskich. Ostatecznie Koral pokonał w barażach Polonię Gdańsk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koral Dębnica i Piast Człuchów się utrzymają, bo Murkam Przodkowo nie odwoła się od walkowera? - Człuchów Nasze Miasto

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto