Zdarzenie miało miejsce w ostatni piątek. Na wysokości ul. Zbożowej w Człuchowie patrol policji próbował zatrzymać do kontroli czarnego volkswagena turana na niemieckich tablicach, jadącego od strony Wałcza. Kierowca auta nie zareagował jednak na sygnały do zatrzymania tylko zaczął uciekać. Pościg policji ruszył za nim obwodnicą w kierunku Chojnic. Na rondzie Jana Pawła II volkswagen spowodował kolizję z samochodem ciężarowym. Policjanci choć jechali busem, co utrudniało pościg, nie dopuścili.
W końcu w Rychnowach kierowca volkswagena wjechał w jedną z uliczek, porzucił auto i zaczął uciekać na piechotę. Daleko jednak nie pobiegł.
Po zatrzymaniu okazało się, że nie posiada ani uprawnień do kierowania pojazdem, ani dokumentów auta. Sam samochód został zaś skradziony w Niemczech. Jego wartość wynosi ponad 40 000 zł.
Nowy „właściciel” długo się nim nie cieszył. Zgłoszeniu o kradzieży wpłynęło od niemieckich służb o godz. 8 rano, zatrzymanie w Rychnowach miało miejsce ok. godz. 13.
Kierowcą volkswagena był 36-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego. Za popełnione wykroczenia został ukarany łączną grzywną 2 tys. złotych. Usłyszał zarzut paserstwa umyślnego, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
