Pozostało mi jedynie zwinąć sprzęt i podziękować mieszkańcom Człuchowa, którzy chodzili do kina – mówi Jerzy Kłodziński. - W Człuchowie był podobny problem jak w Chojnicach. Na nośnikach analogowych rozpowszechniana jest resztka filmów, a nie stać mnie aby za pół miliona złotych kupić projektor cyfrowy. Przy takiej frekwencji jak ostatnio i kopiach do których możemy dotrzeć, nie jestem w stanie prowadzić kina.
Czytaj też: Śmierć małych kin na Pomorzu
W Chojnickim Domu Kultury, gdzie podobnie jak w Człuchowie, nie ma projektora cyfrowego, problem prawdopodobnie wkrótce zostanie rozwiązany. Latem dom kultury ma zostać wyposażony w projektor cyfrowy. W Chojnicach zresztą prawdopodobnie już wkrótce zapanuje prawdziwy boom na kino. W pierwszym kwartale przyszłego roku ma bowiem powstać Multicentrum Victoria w której będą znajdowały się aż trzy sale kinowe. Filmy mają być wyświetlane tam w najnowocześniejszej technologii, prawdopodobnie zastosowane zostaną między innymi technologie pozwalające oglądać filmy osobom niedowidzącym. Rocznie w tym miniplexie będzie wyświetlanych kilka tysięcy filmów.
Na ten temat także: Rozmowa z właścicielem powstającego kina w Chojnicach
Więcej na temat zamknięcia człuchowskiego kina w najbliższym wydaniu "Dziennika Człuchowskiego".
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?