Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Mieszkańcy protestują, bo nie chcą masztu z antenami tuż pod blokiem

Beata Gliwka
Na zdjęciu Błażej Kapelski, radny człuchowski i mieszkaniec os. Sikorskiego (trzyma listy z podpisami mieszkańców przeciwko budowie wieży).
Na zdjęciu Błażej Kapelski, radny człuchowski i mieszkaniec os. Sikorskiego (trzyma listy z podpisami mieszkańców przeciwko budowie wieży). Beata Gliwka
„Nie dla budowy wieży komórkowej”, „Nie ma zgody” to hasła jakie pojawiły na ogrodzeniu w budynku w okolicach osiedli Witosa i Sikorskiego w Człuchowie. To widoczne echa protestu przeciwko budowie stacji telekomunikacyjnej, którą w sąsiedztwie osiedli zamierza zlokalizować firma Polkomtel.

Maszt stanąć ma na terenie prywatnego przedsiębiorcy. Jak wyliczyli mieszkańcy – że kilkadziesiąt metrów od najbliższych zabudowań, odwołali się od decyzji starosty, który wydał już pozwolenie na budowę, do wojewody, a pod petycją do burmistrza w ciągu kilku dni podpisało się ponad 140 osób. Zbieranie podpisów wciąż trwa. Pismo złożył zaś w ratuszu radny i mieszkaniec os. Sikorskiego Błażej Kapelski.

- Usytuowanie stacji telekomunikacyjnej w odległości 50 metrów od zabudowań mieszkalnych oburza prawie 90 procent mieszkańców okolicy – czytamy w piśmie. - Obawy mieszkańców nie są bezzasadne. Bliskie sąsiedztwo masztu z kilkunastoma nadajnikami budzi w mieszkańcach obawy o stan zdrowia, będąc narażonym na ciągłe przebywanie w strefie promieniowania nadajników. Niewątpliwie można przyjąć że inwestor będzie dążył do pełnego wykorzystania masztu. Tym samym nie można dzisiaj określić jak liczba nadajników oraz jakiej mocy u w jakich pasmach, będzie ostatecznie zainstalowana na maszcie.

Wniosek poparł oficjalnie burmistrz.
- Wysłaliśmy pismo do przedstawiciela tej firmy, czekamy na spotkanie. Będziemy chcieli przekonać firmę do zmiany decyzji i lokalizacji inwestycji za obwodnicą, czyli dalej od mieszkańców – mówi Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa.

To nie jedyny protest przeciwko lokalizacji „wieży” w ostatnim czasie. Pisaliśmy o głośnych protestach w Czarnem, gdzie wieża już powstała, protesty trwają od kilku miesięcy w Stołcznie w gm. Człuchów, a może być ich więcej. Jak szacuje Janusz Oleszczak, naczelnik wydziału budownictwa i komunikacji w Człuchowskim, w ciągu ostatnich miesięcy do starostwa trafia średnio jeden taki wniosek miesięcznie – Barkowo, Wierzchowo, Gronowo, Sporysz, Pieniężnica, Czarne, teraz Człuchów. To wnioski z ostatnich 4-5 miesięcy.

- Jest przepis, który mówi, że starosta może wydać decyzję pozytywną, lub negatywną. Negatywna musi być jednak uzasadniona przepisami prawa. Jeśli takich uzasadnionych powodów nie ma, to nie ma prawa wydać negatywnej opinii. Dodatkowo, jeśli nie wyda w ustawowym terminie 60 dni, decyzji, pozwolenia, to płaci Skarbowi Państwa 500 złotych za każdy dzień zwłoki z tytułu niewydania decyzji. Protesty? To udaje się tylko w prasie, a dalej już idzie słabiej.

Jak podkreśla naczelnik, zgodnie z obecną wykładnią przepisów, jeżeli plan zagospodarowanie nie zabrania wprost stawiania masztów na danym terenie, to należy to rozumieć, że pozwala na ich ustawienie. Nie zmienia to faktu, że dla urzędników to takie trochę „niechciane dziecko”.

- W Stołcznie są protesty więc wójt mówi nam :”nie wydajcie pozwolenia”. To może niech wójt nie wyda decyzji? Ale on musi wydać. I my też musimy, na dodatek pod groźbą kary. Przychodzi człowiek, ma projekt budowlany, uzgodnienia, prawo do gruntu… - tłumaczy naczelnik. Prywatnie sam nie żywi obaw związanych z bliską lokalizacją anten.

- Na naszym kościele w centrum miasta są anteny i nie była do tego potrzebna zgoda żadnych lokatorów. W Chojnicach na kościele również są. A to są takie same przekaźniki jak na tych wieżach- – mówi naczelnik. - Poza tym zasada jest trochę inna niż w gazetach piszą – im dalej jest wieża, tym więcej promieniowania przekazuje nam „do głowy” nasza komórka, żeby się z tą wieżą połączyć. Im wieża jest bliżej, tym natężenie pola magnetycznego z komórki mniejsze. A to właśnie ono jest najbardziej szkodliwe. To z wieży jest 40 metrów wyżej. To nie anteny szkodzą, tylko komórki. Sam mam antenę tuż pod moim mieszkaniem. Po pierwsze niby jak miałbym to zaskarżyć, po drugie – czego mam się obawiać?Poza tym u nas wieże mieszczą się to w granicach 4-5 kilometrów. W dużych miastach zagęszczane są do 500 metrów, bo trzeba obsłużyć dużą liczbę użytkowników.

Nieco inne zdanie mają mieszkańcy osiedli, ale być może oba interesy da się jeszcze pogodzić
- Mieszkańcy są zdeterminowani nawet żeby urządzić protest, ale uważam, że należy dążyć do porozumienia. Bo protesty tylko spowolnią wykonawcę, ale inwestycji nie zablokują – dodaje Kapelski. - Oczywiście anteny są potrzebne. Sam narzekałem na słaby zasięg tam gdzie mieszkam i dziwnie by wyglądało gdyby teraz protestował, kiedy operator chce ten zasięg polepszyć. Chodzi nam nie o to żeby inwestycję zablokować, ale żeby ją trochę odsunąć od osiedli. Dobrym znakiem jest fakt, że skontaktowała się ze mną pani prowadząca tę inwestycję z ramienia Polkomtela. Rozmawialiśmy chyba dwie godziny. Tłumaczyłam, że ludzie się boją, a jest to tak nowa technologia, że nikt nie jest w stanie stwierdzić czy w dalekiej perspektywie – 20 lat - nie jest zagrożeniem dla zdrowia i życia. Nie ma takich badań. Jest zaś wiele naukowych publikacji mówiących o tym, że takie nadajniki są szkodliwe. We Francji np. zakazuje się ich budowy w bezpośredniej bliskości ścisłej zabudowy mieszkalnej. Rozwój tak – ale nie za wszelką cenę. Badania prowadzone są przez firmę już od około roku. Padła propozycja, żeby przesunąć antenę na grunty miejskie…

Z pewnością inwestor będzie chciał rekompensaty za włożony wkład w obecną lokalizację. Ale… jak mówi radny, to dałoby się rozwiązać – na przykład pobierając mniejsze opłaty z tytułu dzierżawy terenu. Co z tego wyniknie? Na razie nie wiadomo.
- Na razie czekamy na spotkanie z przedstawicielem firmy– mówi Kapelski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto