To nie były puste słowa - mówiąc o zaostrzeniu protestu i przekształceniu go w strajk okupacyjny uczniowie wzięli pod uwagę, że rzeczywiście może do tego dojść. 1 września po południu 13 uczniów zamknęła się w jednej z klas swojej szkoły. Zabrali ze sobą zapasy żywności, odzież na zmianę, ktoś miał donieść materace... Rano zamierzają iść na lekcje, potem - nadal okupować klasę do czasu, aż starosta "odda" im ich szkołę o co walczą od kilku miesięcy.
Wcześniej pisemnie o strajku poinformowali starostę, władze szkoły i rodziców.
O zaniechanie protestu i opuszczenie szkoły apelowała dyrektor ZST Maria Marcinowska, dwukrotnie w szkole interweniowała policja. Za drugim razem wśród funkcjonariuszy pojawił się tez komendant człuchowskiej KPP, który zaprosił trójkę reprezentantów strajkujących na "rozmowy". O ich wyniku poinformujemy.
Przypomnijmy, że uczniowie ZST protestują przeciwko decyzjom starosty, który m.in. oddał dwa piętra budynku ZST sąsiedniej szkole sportowej, zawodówkę "wysiedlił" zaś do wynajmowanych pomieszczeń człuchowskiej uczelni na drugim końcu miasta.
Blisko 400 uczniów ZST protestuje. Dlaczego?
Zapowiedzieli, że będą strajkować do skutku - FILM
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?