- Nie wiem czy Jurek Owsiak wróci, czy też nie, w każdym razie uznałem, że w tym trudnym momencie dla niego, możemy zrobić dla niego chociażby taki gest – mówi Henryk Krusiński. - Nikogo do niczego nie przymuszam, ale wydaje mi się, że chociażby na taki wyraz poparcia Jurek zasłużył. Nie jest to żadna akcja polityczna – po prostu chciałem wykonać ludzki gest.
Listy można podpisywać między innymi w sklepie przy ulicy Słowackiego w Człuchowie (na przeciwko elewatorów), w sklepie państwa Jażdżewskich przy ulicy Zielonej oraz w Redakcji „Dziennika Bałtyckiego”.
- Bardzo fajna jest reakcja ludzi, których proszę o podpisy – mówi Henryk Krusiński. - Nikt nie odmawia, nie spotkałem się też z jakimiś negatywnymi reakcjami.
Inicjator akcji nie wyklucza, że listy z podpisami w poniedziałek osobiście zabierze do Warszawy.
Przypomnijmy, że listy do Jerzego Owsiaka wysłały również człuchowskie dzieci, swój apel do niego skierowali też człuchowscy samorządowcy, liderzy stowarzyszeń…
W niedzielę o godz. 20 na człuchowskim rynku zaplanowano akcję „Murem za Owsiakiem”. Skierowana jest ona do wszystkich osób, które chciałyby powrotu Jurka za stery WOŚP. Podobna akcja będzie organizowana w tym samym czasie w wielu miejscach całej Polski – m.in. w Chojnicach.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?