Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziennikarz zrobił zdjęcie tankujących samolotów nad Człuchowem

Piotr Furtak
Fot. Dariusz Kępa
O wyjątkowym szczęściu może mówić Dariusz Kępa, dziennikarz pracujący między innymi dla Radia Gdańsk. W czwartkowe południe w Człuchowie udało mu się zrobić zdjęcie tankujących w powietrzu samolotów.

Wychodziłem z przedszkola Jacka i Agatki w Człuchowie, gdzie przygotowywałem materiał z okazji święta nauczyciela - mówi Dariusz Kępa. - Wsiadłem do samochodu i przez otwarte okno usłyszałem dziwny odgłos samolotów. Interesuję się lotnictwem, jestem spotterem i rodzaje samolotów niekiedy rozpoznaję nawet po dźwięku. Wyjrzałem przez okno i w pierwszej chwili oniemiałem, bo zobaczyłem coś, co przypominało... ufo. Było to coś dziwnego - bo cztery skrzydła... Zaraz sięgnąłem po aparat, musiałem jednak zmienić obiektyw na dłuższy. To chwilę trwało.

Zobacz też: Wielki wojskowy samolot wylądował na gdańskim lotnisku. To Boeing C-17 Globemaster - amerykański transportowiec

Zdaniem Dariusza Kępy, samoloty leciały stosunkowo nisko, bo na wysokości 4-5 tysięcy metrów.
- Z tego względu było je dobrze słychać i do zrobienia zdjęć nie potrzebowałem specjalistycznego sprzętu - opowiada dziennikarz. - Zanim się jednak ogarnąłem ze sprzętem, to samoloty dość daleko odleciały. Tak, czy inaczej miałem sporo szczęścia. Ja sam samoloty tankujące w powietrzu widziałem po raz pierwszy. Sądziłem, że takie rzeczy dzieją się w amerykańskich "internetach", ale u nas...?
Dziennikarz mówi, że nie tylko tankowanie było czymś rzadkim, ale też to, że tankowano AWACS-a, czyli Boeinga E-3 który sam w sobie jest rzadkim samolotem.
- AWACS zwykle, chociaż, nie zawsze lata po okręgu - mówi Dariusz Kępa. - Wówczas też smuga kondensacyjna, którą zostawia, jest delikatnie zakrzywiona. W ten sposób można go rozpoznać, bo samoloty pasażerskie zwykle nie latają w kółko, chyba, że dzieje się coś nietypowego - zrzucają paliwo lub nie mogą lądować. Podejrzewam, że samolot, który widziałem latał ze względu na ćwiczenia wojsk rosyjskich, lub też naszych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto