Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek autobusu w Pawłówku. 1 osoba zginęła. Droga nieprzejezdna przez kilka godzin [ZDJĘCIA]

Piotr Furtak
1 osoba nie żyje, 24 osoby ranne
1 osoba nie żyje, 24 osoby ranne Fot. Piotr Furtak
55-letnia kobieta nie żyje a 21 osób zostało przewiezionych do szpitali w Człuchowie, Chojnicach, Więcborku, Miastku, Szczecinku i Tucholi. Akcji ratowniczej na podobną skalę nie było w powiecie człuchowskim od wielu lat. Prawdopodobnie około godziny 16 droga Człuchów-Przechlewo zostanie odblokowana.

- Na pewno do wypadku przyczyniły się bardzo złe warunki atmosferyczne – śliska droga, bardzo silny, porywisty wiatr – mówi Tomasz Marasz, zastępca człuchowskiej straży pożarnej. - Poszkodowani są w bardzo różnym stanie. Niektórzy zostali przewiezieni do szpitali z niegroźnymi obrażeniami. Najpoważniejszy był stan kierowcy autobusu.
Dane dotyczące liczby osób podróżujących autobusem oraz poszkodowanych zmieniały się co chwilę. Około godziny 15.25 podawano informacje, że autobusem jechało 27 osób.
- Dwadzieścia jeden z nich trafiło do szpitali – mówi Sławomir Gradek, oficer prasowy człuchowskiej policji. - Pięć osób nie potrzebowało wsparcia lekarzy, jedna osoba nie żyje. Większość ofiar wypadku przewieziono do szpitali w Człuchowie i w Chojnicach. Po dwie osoby trafiły do szpitali w Więcborku, Szczecinku, Miastku i Tucholi.
Policjantom trudno w tej chwili powiedzieć jakie były przyczyny wypadku. Aby to ustalić muszą przesłuchać kierowcę. Na razie to niemożliwe.
Warunki atmosferyczne na miejscu zdarzenia są tragiczne. Są takie chwile, że nie widać dosłownie nic. Padający śnieg i porywisty wiatr bardzo utrudniały akcję ratowniczą.
Większość pasażerów autobusu jadącego w kierunku Przechlewa to młodzież szkolna. Przeważali uczniowie Zespołu Szkół Agrobiznesu. W szpitalu oprócz lekarzy czekali na nich nauczyciele. Młodymi ludźmi opiekowali się m.in. Alina Szymkowicz i Tadeusz Zimny, dyrektor szkoły.
- Z moich informacji wynika, że autobusem jechało co najmniej szesnaścioro uczniów naszej szkoły – mówił Tadeusz Zimny.- Nie wiem czy to wszyscy.
Wiele wskazuje na to, że skala dramatu mogłaby być znacznie większa, gdyby nie fakt, że ze względu na fatalną pogodę wielu młodych ludzi nie dotarło dzisiaj do szkół.
- Frekwencja nie była najwyższa – przyznaje Tadeusz Zimny.
Warto zaznaczyć, że to nie pierwsze zdarzenie drogowe z udziałem autobusu należącego do przewoźnika z Debrzna, które miało miejsce w piątek. Rano autobus tej samej firmy „zaliczył rów” w okolicach Nieżywięcia. Wówczas jednak nikomu nic się nie stało. Właściciel firmy obiecał, że porozmawia z nami nieco później.

Przeczytaj o szczegółach śmiertelnego zdarzenia:

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto