Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Człuchów. Najpierw groził ojcu, potem policjantom

KPP Człuchów, WuPe
31-letni mieszkaniec gminy Człuchów wszczął awanturę domową. Groził ojcu pozbawieniem życia. Ten wezwał policję. 31-latek stwierdził, że zabije policjantów i ojca. Został zatrzymany. Noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za popełnione przestępstwa.

Wczoraj (8.11.) po godz. 16.00 dyżurny przyjął zgłoszenie o awanturze domowej, do której doszło w jednym z domostw w gminie Człuchów. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego. Z wyjaśnień mężczyzny wynikało, że jego syn, będący pod wpływem alkoholu wszczął awanturę, w trakcie której groził mu zabójstwem i kazał wynosić mu się z domu.
Funkcjonariusze chcieli porozmawiać z synem zgłaszającego, ten jednak nie odpowiadał na pytania policjantów dotyczące zdarzenia. Po chwili zaczął krzyczeć i wyzywać funkcjonariuszy. Nie reagował na polecenia policjantów, aby się uspokoił. W pewnym momencie młody mężczyzna stwierdził, że idzie po siekierę i zabije policjantów oraz ojca. Wyszedł z domu na podwórko, kierując się w stronę szopki. Funkcjonariusze zatrzymali go. Mężczyzna szarpał się i wyrywał. Ze względu na agresywne zachowanie awanturnika policjanci musieli użyć w stosunku do niego środków przymusu bezpośredniego.

Od mężczyzny czuć było alkohol. Jednak odmówił badania alkomatem. 31-letni mieszkaniec gminy Człuchów noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za znieważenie funkcjonariuszy i wywieranie groźbą wpływu na czynności służbowe wykonywane przez policjantów.

Za znieważenie funkcjonariusza kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Za wywieranie wpływu na czynności urzędowe do 3 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto