Święta to szczególnie smutny okres dla osadzonych w opolskim wiezieniu. - Nic nie jest w stanie wypełnić doskwierającego poczucia pustki wynikającej z tęsknoty za rodziną i bliskimi – przyznaje Łukasz Pruchniak z Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim.
W poniedziałek więźniowie nie zasiądą do tradycyjnej wieczerzy wigilijnej. – Spotkanie wigilijne mamy już za sobą. Gościliśmy studentów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, były kolędy, prezenty. A dziś takiej klasycznej Wigilii u nas nie będzie dlatego, że jesteśmy zakładem typu zamkniętego – mówi płk Zbigniew Drożyński, szef opolskiej jednostki penitencjarnej.
O godzinie 18.00 skazani dostaną kolację. Ale nie będzie to wystawna wieczerza jak w większości naszych domów. – Będzie zwiększona racja żywnościowa i wigilijne menu na miarę naszych możliwości – zapowiada płk Drożyński. - Nie pojawią się jakieś spektakularne potrawy, ale zwyczajowo pracujący w więziennej kuchni osadzeni przygotują śledzia i barszczyk z uszkami – dodaje Pruchniak.
W dni świąteczne odbędą się w wiezieniu uroczyste nabożeństwa. Skazani nie będą mogli spotkać się jednak z rodzinami. – Widzenia są w piątki i soboty. Ale na pewno będzie wzmożony ruch jeśli chodzi o dostarczanie paczek – przypuszcza szef ZK w Opolu Lub.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?