Urzędnicy z gminy Rzeczenica liczyli na to, że uda im się nieco zaoszczędzić dzięki rozdzieleniu transportu odpadów od ich zagospodarowania. Co więcej, aby zachęcić więcej firm do składania ofert, Marcin Szulc, wójt gminy zamierzał zakupić własne pojemniki. Wygląda jednak na to, że zaoszczędzić się nie uda a wywóz i zagospodarowanie odpadów będą kosztowały gminę zdecydowanie więcej niż do tej pory.
Jedna z ofert opiewa na 415 800 zł, druga za 256 tys, zł, trzecia za 238 tys. zł na 11 miesięcy. Wcześniejszy przetarg, wygrany przez PGK Szczecinek opiewał na 340 tys. zł. Gdyby przedsiębiorstwo podpisało umowę, gmina nie musiałaby martwić się o zagospodarowanie odpadów oraz o pojemniki. Co więcej, umowa obowiązywałaby przez 12 miesięcy. Niestety stało się inaczej. Przedsiębiorstwo umowy nie podpisało. Ta sama firma, za sam transport chce teraz 238 tys. zł. Gmina za samo zagospodarowanie 500 ton odpadów zapłaci 136 tys. zł. Oznaczałoby to, że transport i zagospodarowanie odpadów, przy najkorzystniejszej opcji będzie kosztował 374 tys. zł. W tej kwocie nie ma jednak pojemników.
PGK Szczecinek pojemnikami dysponuje i gmina teoretycznie mogłaby pozostać przy firmie, która do tej pory wywoziła śmieci z terenu gminy Rzeczenica. Marcin Szulc, wójt gminy Rzeczenica nie wie na razie, jakie rozwiązanie wybierze gmina. Pewne jest to, że czasu na podjęcie decyzji nie ma jednak zbyt dużo.
- Jutro będziemy wiedzieli, ile mogłyby nas kosztować kosze – mówi wójt. - Później będę rozmawiał z radnymi na ten temat i wspólnie podejmiemy decyzję.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?