MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Debrzno. Za pieniądze z licytacji samochód

(pif)
Dzięki pieniądzom z licytacji debrznianin chce kupić nowe narzędzie pracy...
Dzięki pieniądzom z licytacji debrznianin chce kupić nowe narzędzie pracy...
Na nowy samochód chce przeznaczyć zebrane dla niego pieniądze Jan Szewczyk, który znalazł się w trudnej sytuacji w wyniku wypadku samochodowego. Przypomnijmy.

Na nowy samochód chce przeznaczyć zebrane dla niego pieniądze Jan Szewczyk, który znalazł się w trudnej sytuacji w wyniku wypadku samochodowego. Przypomnijmy. Zaczynając praktycznie od zera, przy wsparciu Inkubatora Przedsiębiorczości w Debrznie, Jan Szewczyk kilka lat temu uruchomił firmę przewozową. Woził m.in. dzieci do szkoły, ludzi na pociąg do Lipki... Niestety jego praca skończyła się kiedy uległ wypadkowi. Stracił swojego forda transita i został dość poważnie ranny. Został bez pracy właśnie ze względu na brak pojazdu. Tymczasem na utrzymaniu ma całą rodzinę. Jego żona nie pracuje gdyż opiekuje się niepełnosprawną córką. Na dodatek wypłata ubezpieczenia skomplikowała się, ponieważ litewski kierowca ciężarówki, sprawca wypadku, w którym ucierpiał debrznianin ukrywa się. Tymczasem Jan Szewczyk ma jeszcze do spłacenia 4 raty za rozbitego forda...
Debrznianie zmobilizowali się, zorganizowali aukcję, w czasie której zebrano w sumie 397 euro oraz 546 zł. Pieniądze dla rodziny Jana Szewczyka zbierano również podczas balu charytatywnego z okazji otwarcia nowej restauracji. Uczestnicy zabawy wrzucili do puszek 253 zł.
- To niewiele - przyznaje Mirosław Burak, burmistrz gminy Debrzno. - Gdybym wiedział, że wypadnie to tak mizernie sam przeszedłbym się po sali z puszką. Tak stała ona koło baru i najwidoczniej wrzucano do niej jedynie resztę wydaną przy okazji zakupów.
Ale wdzięczności nie mierzy się w złotówkach. O zbiórce podczas balu Jan Szewczyk dowiedział się od nas.
- Po prostu brak mi słów - mówi Jan Szewczyk. - Proszę w moim imieniu bardzo gorąco podziękować burmistrzowi, pani Hołubowskiej, Niemcom, Czechom i innym uczestnikom licytacji oraz wszystkim tym, którzy nas wsparli. Ja jestem upartym zawodnikiem. Bez samochodu czuję się jak ptak, który ma związane skrzydła. Dlatego też te pieniądze, które zebrano chcę przeznaczyć na kupno samochodu. Pani adwokat obiecała mi, że wkrótce otrzymam też zaliczkę za rozbity samochód.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto