- Zwały błota utrudniają, a czasami wręcz uniemożliwiają jazdę samochodem, a nawet zwykłe przejście pieszo. Musimy chodzić poboczami, a każda jazda autem to ryzyko zniszczenia podwozia pojazdu. Kto mi wówczas zapłaci za naprawę - pyta retorycznie nasza Czytelniczka.
Kilka dni temu kobieta wybrała się z mężem na zakupy. Podróż zakończyła się bardzo szybko - koła samochodu buksowały tylko w błocie, nie ruszając się nawet o metr do przodu.
Dziecko naszej rozmówczyni od dwóch dni nie chodzi do szkoły w Starym Dzierzgoniu. Dotarcie do przystanku autobusowego oddalonego o dwa kilometry od domu jest ponad jego siły. Matka nie puszcza dziecka jeszcze z jednego powodu.
- Przy takim stanie drogi, gdy dotrze już do autobusu jest tak brudne, że wstyd pokazać je ludziom - mówi.
W szkole rozumieją sytuację kobiety. Gdy tylko przesłała zdjęcia drogi, nieobecność jej pociechy została uznana za usprawiedliwioną.
Niestety rozwiązało to tylko jeden problem związany z drogą. - Ne ma do nas jak dojechać karetka pogotowia ratunkowego. A mieszkają tu też ludzie starsi i chorzy. Sama mam chore dziecko - mówi kobieta.
Nasza zdesperowana Czytelniczka interweniowała w ostatnich dniach kilka razy w sprawie drogi w Urzędzie Gminy w Starym Dzierzgoniu. Niestety jej wizyty nie zakończyły się pozytywnym skutkiem.
- Wójt powiedział tylko, że jak droga obeschnie to się nią zajmą - mówi kobieta. Nasza rozmówczyni miała też usłyszeć w Urzędzie, że "nikt nie kazał jej mieszkać w Zakrętach" i że "taki mamy klimat i takie warunki".
- To skandal - oburza się kobieta.- Mieszkam gdzie chcę, a obowiązkiem władzy jest zapewnienie wszystkim mieszkańcom, niezależnie od tego gdzie mieszkają, dobrego stanu dróg - dodaje.
A co ma do powiedzenia druga strona? O to, co dalej będzie z drogą w Zakrętach zapytaliśmy wicewójta Krzysztofa Kosudę.
- Przy takiej jak obecna sytuacji pogodowej na tej drodze nie jesteśmy w stanie zrobić nic, co mogłoby ją poprawić. Drogę zalega błoto, bo woda nie ma jak spłynąć przez zamarzniętą pod błotem warstwę ziemi. Takie sytuacje zdarzają się na drogach gruntowych - tłumaczy samorządowiec.
Wicewójt przypomina, że jeszcze w zeszłym roku gmina kupiła kruszywo na utwardzenie drogi w Zakrętach i nawet rozpoczęła tam prace, które jednak trzeba było przerwać z powodu niesprzyjającej pogody.
Kiedy będzie można je wznowić?
- Jak tylko odmarznie grunt - zapewnia wicewójt.
Konkretnej daty więc podać nie sposób. Nie można także określić terminu, kiedy droga w Zakrętach doczeka się kompleksowego, a nie doraźnego, remontu i modernizacji.
- Nie mamy teraz funduszy w budżecie gminy na ten cel - przyznaje Krzysztof Kosuda.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?