Proponuję bojkot p.n."Nie lubię Człuchowa". Każda osoba ukarana mandatem niech dopisze takie słowa, albo zrobi nadruk na wysyłanej do straży gminnej kopercie. Listy słane z całej Polski zrobią tyle szumu, że może ktoś rozsądny w tej gminie wpłynie na działania straży, aby radary dbały w sposób pośredni o bezpieczeństwo, a nie skupiały się w głównej mierze na zasilaniu budżetu gminy, co widać jest priorytetem patrząc na to gdzie czasami te radary są ustawiane (zob.http://wyborcza.pl/1,95892,8236470,Fotoradarowe_lowy_na_jelenia___list.html). Ja dostałem mandat 100zł za 68 na 50km/h. Kara słuszna, wychodzi z zasad, ale tak naprawdę co to za prędkość to 68km/h. Jesteśmy ofiarami w większym stopniu wyrachowania inkasenta i stanu komunikacyjnego dróg w Polsce, gdzie aby dojechać na urlop nad polskie morze trzeba pchać się przez małe mieścinki zwalniając za każdym razem do 50, przecież to jest tragedia.