Fryzjerstwo podobało mi się już od dziecka, nie miałam wątpliwości co chcę robić w przyszłości. Lubię kontakt z ludźmi, ciągłe poszerzanie kwalifikacji – w tej pracy to konieczne i twórczość, której tu można dać upust. Fryzury, techniki wciąż się zmieniają i wciąż trzeba się doszkalać. Nie można stać w miejscu. Choć nowoczesne trendy i potrzeby klientów nie zawsze idą w parze. Część woli tradycyjne uczesania, rzadko kto wybierze np. awangardowe uczesanie ślubne, tu panny młode w zdecydowanej większości wybierają klasykę. Ale są i panie, które są odważne i chętnie poddają się modzie. Nazwa salonu Awangarda wzięła się właśnie stąd, że nie boimy się odważnych fryzur i staramy się nadążać za nowoczesnymi trendami. Mamy nawet takie klientki, które przychodzą, siadają na fotelu i mówią „rób co chcesz”.
Salon prowadzę od czerwca ubiegłego roku. Po szkole przez kilka lat pracowałam w Człuchowie, potem w innych miejscach, ale zawsze chciałam mieć coś swojego. Co jest ważne kiedy prowadzi się salon? Oczywiście klient. A do tego technika i umiejętności fryzjera i sprzęt, który posiada.
Ja staram się, żeby usługi zawsze były „na topie”, salon Awangarda oparliśmy przecież na innowacyjności – wśród usług mam przedłużanie włosów, kreatynowe prostowanie, nowe techniki farbowania czy strzyżenia na gorąco.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?