Pawła Jesiołowskiego wspomina Jerzy Berlik, prezes powiatowych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego i powiatowy radny:
- Poznałem Pawła Jesiołowskiego podczas mojej pracy w Urzędzie Gminy Gniezno. On wówczas był Radnym Gminy, ja natomiast rozpocząłem pracę w Ewidencji Ludności. Moje biuro znajdowało się vis a vis Biura Rady. Od samego początku zwróciłem uwagę na to, że on bardzo często tam bywał. Świadczyło to o tym, że był bardzo zaangażowany w sprawy samorządu Gminy Gniezno. Później nasze ścieżki zbliżyły się w Polskim Stronnictwie Ludowym. Kolega Paweł był Prezesem Koła Gminnego Gminy Gniezno i tym samym członkiem Zarządu Powiatowego. I tu muszę obiektywnie stwierdzić, że w sprawy organizacji był bardzo zaangażowany. Jego frekwencja na Zarządzie Powiatowym była niemal stuprocentowa. Zawsze otwarty na współpracę i można było na nim polegać gdy np. uczestniczyliśmy ze sztandarem podczas uroczystości z okazji dnia 3 Maja czy 11 listopada. Tak czasem między koleżeństwem mówiliśmy, że gdziekolwiek, cokolwiek się dzieje, to Paweł zawsze jest. Taka też była prawda. Był zaangażowany w wielu obszarach życia społecznego. Był na bieżąco ze sprawami dotyczącymi Gminy Gniezno, Powiatu, Kraju i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Witał się zawsze z każdym z uprzejmością i uśmiechem na ustach. I takiego go właśnie zapamiętam: uprzejmego, otwartego, pomocnego. Zapamiętam też to, jak bardzo dumny był z podróży swojego życia do Kanady i Fiatem 126p do Watykanu na audiencję u Ojca Świętego Jana Pawła II. Ostatni raz widzieliśmy się podczas spotkania opłatkowego. Życzyliśmy sobie zdrowia i szczęścia z okazji Świąt i Nowego Roku. Powiedziałem mu wówczas, że emerytura mu służy, bo z roku na rok wygląda coraz korzystniej. Śmiał się wówczas i powiedział, że najważniejsze żeby zdrowie było. Niestety tego zdrowia dla Kolegi Pawła zabrakło. Będzie go Nam brakowało w szeregach Ludowców w Powiecie Gnieźnieńskim
- dodaje Jerzy Berlik.
- Był bardzo zaangażowanym społecznikiem i to w dużej mierze dzięki jego staraniom powstało wiele obiektów w Mnichowie, że wspomnimy Orlik, Świetlicę Wiejską, gazyfikację wioski, czy rozprowadzenie światłowodu.
Żegnamy Ciebie ze smutkiem i żalem, bo byłeś naszym wsparciem i doradcą w wielu przedsięwzięciach.
Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci
- dodają przedstawiciele Rady Sołeckiej Mnichowa.
Paweł Jesiołowski był oddany służbie dla OSP Mnichowo i pracy samorządowej na rzecz gminy Gniezno. Angażował się także w działalność klubu seniora w Mnichowie.
Wyrazy współczucia dla rodziny.
Pogrzeb Pawła Jesiołowskiego odbędzie się w sobotę, 27 stycznia na cmentarzu przy ulicy Witkowskiej.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?