48 żółtych kartek i 2 czerwone - taką liczbą kartoników zostali ukarani w minionym sezonie zawodnicy Piasta. To najbardziej niezdyscyplinowany zespół słupskiej ligi okręgowej.
- Z człuchowskim Piastem mamy same problemy - przyznaje Mieczysław Reichel, działacz podokręgu słupskiego Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. - 50 kartek to ewenement na skalę całej ligi. Muszę przyznać, że sędziowie niechętnie sędziują w meczach z udziałem Piasta.
Rekordzistą w drużynie jest Bartosz Klimowicz, który żółty kartonik ujrzał aż 9 razy.
Najlepiej w tych statystykach wypada MKS Debrzno - zaledwie 18 żółtych kartek i ani jednej czerwonej (dane te nie obejmują rozgrywek Pucharu Polski). Nie najgorzej jest w pozostałych drużynach naszego powiatu. Czarni Czarne zostali ukarani 20 żółtymi kartkami i dwiema czerwonymi, Brda Przechlewo ma na koncie 23 żółte kartoniki i 2 czerwone, Koral Dębnica - 23 żółte i 1 czerwony.
Praca na sukces
Sebastian Michno
prezes MKS Debrzno
- Kartek w meczach piłkarskich nie da się uniknąć. Pół biedy, jeśli są to kartki za faule taktyczne. Gorzej - jeśli za boiskową głupotę - niepotrzebne dyskusje z innymi zawodnikami, sędziami czy kibicami. W przeszłości mieliśmy z tym problemy. Od dwóch lat jest znaczący postęp. Wiele było rozmów na ten temat z zawodnikami, uświadamiania, iż łapiąc kartki sami się osłabiamy - ich konsekwencją są przecież pauzy w grze. Większa jest też samodyscyplina wśród zawodników. Na liczbę kartek ma bez wątpienia wpływ także poziom sędziowania.
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
