Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat człuchowski. Mieszkańcy gminy Przechlewo nie będą mieli gazu z powodu sprzeciwu właścicieli jednej działki?

Redakcja
Gaz ziemny ma dotrzeć m.in. do zakładów mięsnych Goodvalley w Przechlewie
Gaz ziemny ma dotrzeć m.in. do zakładów mięsnych Goodvalley w Przechlewie Fot. Piotr Furtak/Archiwum
Czy jedna-dwie osoby mogą zablokować wartą około 30 milionów złotych inwestycję w sytuacji, gdy ponad 120 innych osób i firm nie widzi problemu, a setki, może nawet tysiące ludzi czekają na nią z utęsknieniem? Wygląda na to, że tak.

Pierwsze informacje na temat budowy sieci gazowej przebiegającej przez gminy Człuchów, Rzeczenica i Przechlewo pojawiły się w lutym 2017 roku. Wówczas to odtrąbiono sukces, bo udało się dogadać z Polską Spółką Gazownictwa i podpisać porozumienie dotyczące liczącej około 35 kilometrów nitki gazowej. Przez wiele lat spółka gazowa nie była zainteresowana takim przedsięwzięciem, w końcu jednak udało się.
- Tylko dzięki temu, że połączyliśmy siły, czyli chęć odbioru gazu zadeklarowały firmy Westpol, Goodvalley i właściciel hotelu Aubrecht – inwestycja polegająca na budowie sieci jest na granicy opłacalności – mówi Maciej Lipiński z firmy Westpol. - Dzięki temu, że my będziemy mieli dostęp do gazu, skorzysta cały region, czyli mieszkańcy gmin Człuchów, Rzeczenica i Przechlewo. Wiem, że ludzie na ten gaz czekają.
Z pierwotnych planów wynikało, że gaz ziemny popłynie do firm, oraz do mieszkańców trzech gmin do końca lutego 2019, termin minął a do tej pory nie ma nawet pozwolenia na budowę.
- Odwołali się mieszkańcy jednej działki, mieszkańcy gminy Przechlewo – komentuje Marcin Szulc, wójt Rzeczenica. - Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało jednak naszą decyzję w mocy. Od tego postanowienia mężczyźni odwołali się jednak do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA dopatrzył się, że w jednym przypadku zawiadomienie dotyczące postępowania dotyczyło osoby nieżyjącej i kazał cofnąć procedurę. SKO znalazło spadkobierców i przeprowadziło postępowanie i dostaliśmy decyzję o utrzymaniu naszej decyzji w mocy.
Tę decyzję przechlewianie mogą jednak zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, później do NSA. Wiadomo, że to może przeciągnąć realizację inwestycji o kolejne miesiące. Tymczasem wynikający z aneksu, nowy termin oddania sieci do użytku to koniec kwietnia 2020 roku.
- W tej chwili korzystamy z drogiego gazu propan-butan z butli – mówi Paweł Nowak, przedstawiciel firmy Goodvalley z Przechlewa. - Ponieważ dla naszej firmy ekologia ma bardzo duże znaczenie, nigdy inne źródła energii nie wchodziły w rachubę. Zawsze myśleliśmy o gazie, albo gazie ziemnym. Cały przeciągający się proces nie jest dla nas powodem do zadowolenia. Każdego dnia firma ekonomicznie cierpi. Jeśli ta blokada będzie się przedłużać, sieć zostanie doprowadzona do Rzeczenicy i hotelu Aubrecht, a następnie zatrzymana. Mamy kontraktowe zobowiązania i w takiej sytuacji będziemy szli w kierunku gazu skroplonego, czyli LNG. Powstanie stacja do której będziemy dowozili gaz cysternami. To rozwiązanie droższe i trudniejsze, ze względu na logistykę, ale będzie tańsze niż korzystanie z gazu propan-butan.
Co ciekawe, po ostatnich zmianach w projekcie, sieć gazowa nie będzie w ogóle przechodziła przez działkę panów X (nie zgodzili się na podawanie swoich danych osobowych), mieszkańcy Przechlewa nie chcą też w żaden sposób komentować swojego sprzeciwu. Nie odpowiedzieli nam też na pytanie dotyczące tego, czy zaskarży decyzję SKO.
Więcej na ten temat w dzisiejszym "Dzienniku Człuchowskim".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto