Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4-letni Gabryś i 10-letni Jaś to mali bohaterowie kolejnej edycji akcji „Rzeczenica pomaga”. Włączyć się w pomoc może teraz każdy

Olek Knitter
Olek Knitter
Gabryś i Jaś, to mali bohaterowie akcji „Rzeczenica pomaga”
Gabryś i Jaś, to mali bohaterowie akcji „Rzeczenica pomaga” FB Rzeczenica Pomaga
Zgodnie z zapowiedzią organizatora, po świętach po raz kolejny wystartowała akcja charytatywna „Rzeczenica Pomaga”. Tym razem zbierane są środki dla dwóch autystycznych chłopców Gabrysia Mężykowskiego z Brzezia oraz Jasia Tchórzewskiego z Rzeczenicy.

- Obaj chłopcy, którym chcemy pomóc, to dzieci autystyczne. Rehabilitacja, wizyty u logopedów i innych specjalistów oznaczają kolosalne wydatki, dlatego też rodzice Gabrysia i Jasia proszą o pomoc – wyjaśnia Piotr Furtak, z Centrum Kultury w Rzeczenicy, pomysłodawca akcji „Rzeczenica Pomaga”.

Rzeczenica pomaga

Do akcji może włączyć się jednak każdy, nie tylko mieszkaniec gminy Rzeczenica. Pomóc można w dwojaki sposób. Po pierwsze można wpłacić pieniążki na zrzutce (link). Po drugie można wystawić lub kupić przedmiot na licytacji, która odbywa się na Facebooku (link).

Aktualne przedmioty na licytacji. Sprawdźcie:

Gabryś i Jaś, to mali bohaterowie akcji „Rzeczenica pomaga”

4-letni Gabryś i 10-letni Jaś to mali bohaterowie kolejnej e...

- Nasz synek Gabryś urodził się jako zdrowy chłopiec. Mając cztery miesiące stwierdzono alergię na białko mleka krowiego, zaś kiedy miał rok trafił na zajęcia rehabilitacyjne z powodu rozpoznania zaburzenia ośrodkowej koordynacji ruchowej oraz zmiennego napięcia mięśniowego. Mając rok i cztery miesiące zaczął samodzielnie chodzić. Niespodziewanie w wieku 2 lat nastąpił regres rozwoju, co jak się później okazało, było spowodowane autyzmem. W 2018 r. zdiagnozowano także u synka atopowe zapalenie skóry, które z czasem przeobraziło się w łojotokowe zapalenie skóry. Chcąc pomóc naszemu synkowi jeździmy z nim na wielospecjalistyczne terapie, turnusy rehabilitacyjne oraz regularnie uczęszczamy do różnych lekarzy specjalistów. To wszystko wiadomo niesie za sobą duże koszta. Dlatego chcemy prosić Państwa o pomoc w walce o naszego synka – apelują rodzice 4-letniego Gabrysia - Barbara i Cezary Mężykowscy.

Jaś Tchórzewski z Rzeczenicy ma 10 lat.

- Nasz synek Jaś urodził się jako wcześniak, ważył zaledwie 1900g. i jego waga spadała. Podczas porodu wystąpiło u niego niedotlenienie mózgu, został poddany reanimacji zaraz po przyjściu na świat. W wieku 2,5 lat po wielu badaniach i konsultacjach zdiagnozowano u niego autyzm. Dziecko z taką chorobą wymaga stałej opieki oraz potrzebuje indywidualnego traktowania. Od tamtej pory podejmujemy wszelkie możliwe środki i sposoby aby pomóc naszemu dziecku prawidłowo się rozwijać. Jaś jest chłopcem, który ma problem z komunikacją z innymi osobami, koncentracją, nie reaguje na polecenia, a często nawet na własne imię. Jego kontakt z rówieśnikami również jest ograniczony, ponieważ ta okropna choroba charakteryzuje się tym, że dziecko jest zamknięte w sobie i znajduje się „we własnym zamkniętym świecie”. Ma problem z nawiązaniem kontaktu wzrokowego. Brak komunikacji i chęci zabawy z innymi dziećmi powoduje, że zachowanie naszego dziecka może być odbierane jako dziwne. Również mowa Jasia rozwija się w bardzo słabym tempie. Będąc w tym wieku wypowiada zaledwie krótkie zdania i pojedyncze słowa, które w dodatku najczęściej są niewyraźne – opisują - rodzice Sylwia i Daniel Tchórzewscy.

Jaś uczęszcza do Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Człuchowie.

- Jednak to nie wystarcza dla jego jakże powolnego rozwoju. Jaś wymaga stałej opieki, profesjonalnej terapii, indywidualnego i specjalnego podejścia oraz odpowiednich technik nauczania i pomocy wielu specjalistów. Aby pomóc naszemu dziecku zapewniamy mu prywatnie opiekę: logopedyczną, terapeutyczną, neurologiczną, psychologiczną i pedagogiczną. Rola terapeuty oraz indywidualny tok nauczania ma ogromne znaczenie, gdyż od prawidłowo prowadzonej terapii zależy poprawa funkcjonowania dziecka autystycznego. Staramy się robić wszystko co w naszej mocy, aby zapewnić Jasiowi prawidłowy rozwój. Niestety wiąże się to z nakładem pieniężnym, gdyż wszelką pomoc synkowi finansujemy z własnych środków, a do tego ponosimy koszty dojazdów do każdego specjalisty i ośrodka, ponieważ w naszej małej miejscowości nie ma takich specjalistów ani poradni dla dzieci autystycznych. Chcemy zapewnić Jasiowi prawidłowy rozwój i jak najlepszy start w dorosłość, dokładając wszelkich starań, aby szanse na jego rozwój były jak największe, a w przyszłości miał możliwość funkcjonować samodzielnie, bądź z mała pomocą osób trzecich. Mimo tej okropnej choroby nasz kochany synek ma najpiękniejszy uśmiech na świecie i każde postępy ogromnie nas cieszą i przynoszą nadzieję na jego lepsze jutro. Jako rodzice Jasia będziemy wdzięczni za każdą otrzymaną pomoc i zapewniamy że wykorzystamy to na dalszy rozwój naszego dziecka. Z całego serca dziękujemy każdemu kto zdecyduje się wesprzeć nasze dziecko – apelują rodzice.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto