Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie przekop Mierzei Wiślanej?

ANNA ARENT
W 2010 roku przez kanał żeglowny, w samym sercu parku krajobrazowego Mierzeja Wiślana, zobaczyć będzie można przepływające pełnomorskie statki towarowe i pasażerskie - to główne założenie planu przekopania unikatowego ...

W 2010 roku przez kanał żeglowny, w samym sercu parku krajobrazowego Mierzeja Wiślana, zobaczyć będzie można przepływające pełnomorskie statki towarowe i pasażerskie - to główne założenie planu przekopania unikatowego pod względem przyrodniczym półwyspu.

Pieniądze na ten projekt - około 90 mln euro - ma dać Unia Europejska. Wciąż jednak nie wiadomo, czy założenie przekopania Mierzei ma uzasadnienie ekonomiczne i jest bezpieczne dla środowiska oraz lokalnej turystyki. Jedno jest pewne: już teraz pomysł przekopu podzielił mieszkańców i władze regionu.
Projekt przekopu Mierzei Wiślanej nie jest nowy. Pierwsze plany powstały już w latach pięćdziesiątych, nigdy jednak nie zyskały tak potężnego poparcia politycznego. Dzisiaj kanał przez Mierzeję ma być sztandarowym dziełem ministra Rafała Wiecheckiego z LPR, który mówi o "otwarciu kraju na morze" . Latem, kiedy utworzono dla koalicjanta PiS Ministerstwo Rybołówstwa i Gospodarki Morskiej, idea ta zyskała jego gorące poparcie. W czasie swojej wizyty w Elblągu, tuż przed wyborami samorządowymi w listopadzie zeszłego roku, projekt wsparł też premier Jarosław Kaczyński.
Elbląskie aspiracje
Rządowe poparcie zbiega się z aspiracjami świeżo zmodernizowanego portu w Elblągu (kosztowało to ponad 20 mln zł). Zarówno prezydent Elbląga Henryk Słonina, jak i przedstawiciele władzy widzą w przekopie możliwości rozwoju gospodarczego i ożywienie turystyki wodnej.
- Pomysł na wykonanie kanału ma przede wszystkim umożliwić swobodną żeglugę pomiędzy Zalewem Wiślanym a Bałtykiem - mówi Agnieszka Staszewska, rzecznik prezydenta Elbląga. - Obecnie taka żegluga nie istnieje z powodu zamknięcia przez stronę rosyjską ruchu wodnego przez Cieśninę Pilawską. Przekop ma być krótszą drogą na Bałtyk.
Elbląska grupa, optująca za przekopem, osiągnęła pierwszy sukces.
- Do kasy miasta wpłynie milion złotych z budżetu państwa na dokumentację kanału - przyznaje Staszewska. - Prace nad tym projektem trwały, więc nie zaczynamy od zera. Powstanie też drugi, odrębny raport dotyczący oddziaływania przekopu na środowisko naturalne. Ta dokumentacja przyda się przy staraniu o unijne pieniądze. W planach jest powołanie spółki, która stanie się udziałowcem inwestycji.
Przypomnijmy, że projekt został wpisany na rządową listę projektów unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowiskowo na lata 2007-2013. O przyznaniu środków zadecydują unijni księgowi.
Za i przeciw
Kanał ma powstać w Skowronkach w gminie Sztutowo, w najwęższym miejscu Mierzei. Kurort turystyczny Krynica Morska stanie się wyspą. Komunikację miałby umożliwić most zwodzony. Wśród większości mieszkańców, ekologów, leśników oraz osób zamieszkujących ten teren, taka możliwość budzi lęk.
- Ta inwestycja ma powstać dwa kilometry od moich zabudowań - mówi Alfreda Radecka, mieszkanka Kątów Rybackich. - Od prawie 60 lat mieszkam w Kątach Rybackich. Przez ten okres widziałam, jak wielką potęgą jest natura, jak co roku w trakcie sztormów fale zabierają kawałek po kawałku wydmy. Po co kopać Mierzeje Wiślaną, po co ingerować w środowisko? Pomysł przekopu powinien umrzeć, dla dobra wszystkich mieszkańców.
Zdaniem ekologów
Teren planowanej budowy jest objęty ekologicznym projektem Natura 2000. Mierzeja Wiślana to park krajobrazowy z siedliskami lęgowymi ptaków.
- Samo wykonanie kanału i jego wpływ na środowisko to tylko połowa problemu - mówi Paweł Stępniewski, dyrektor Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana. - Zalew to bardzo płytki, zamulony zbiornik. Kopanie nowych torów wodnych na tym akwenie mogłoby spowodować niebezpieczeństwo dla ekosystemu. Ruszenie osadów dennych może spowodować katastrofę ekologiczną, m.in. wyginięcie ryb. Zapomina się też o tym, że raz wykonany tor będzie trzeba systematyczne pogłębiać, co pochłania olbrzymie pieniądze. Falochron od strony Zatoki Gdańskiej może spowodować zanikanie plaży w Krynicy Morskiej. Uważam więc, że pomysł ten koliduje z prawodawstwem unijnym. Spodziewać się powinniśmy raczej nałożenia kar niż dofinansowania ze strony UE.
Warto dodać, że już 15 lutego Henryk Słonina wraz z Stanisław Kochanowskim z Urzędu Gminy Sztutowo oraz marszałkowie województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego mają podpisać porozumienie w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej.

Nie zgadzam się na przekop
Rozmowa z Adamem Ostrowskim, burmistrzem Krynicy Morskiej

- Wyobraża Pan sobie Krynicę Morską jako wyspę?
- Na razie nie chcę wypowiadać się oficjalnie na temat przekopania Mierzei Wiślanej. Planowane są spotkania radnych iekspertów, które wypracują wspólne stanowisko naszego samorządu. Wydaje mi się jednak, że zarówno mieszkańcy Krynicy Morskiej, jak i radni, podzielają moje obawy dotyczące sztucznego kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, a co za tym idzie odcięcia miasta od reszty lądu.
- Zdaniem projektantów, przekop to same korzyści...
- My, kryniczanie tak nie uważamy. To wielki znak zapytania. Obawiamy się negatywnego wpływy przekopu na środowisko naturalne oraz ekosystem, a na naturze bazuje przecież główna dziedzina lokalnej gospodarki - turystyka. Są ostrzeżenia, że szeroka plaża, z której znana jest Krynica Morska, zniknie. Niszcząc środowisko, zlikwidujemy turystykę. Jestem też zaskoczony działaniami naszych sztutowskich i elbląskich sąsiadów. Do tej pory wszelkie informacje dotyczące przekopu docierają do mnie od mediów. Nikt oficjalnie w tej sprawie ze mną nie rozmawiał.
- Elbląg otrzymał z budżetu państwa 1 mln zł na dokumentację...
- Zamiast inwestować olbrzymie środki w ten niepewny projekt, można by przeznaczyć je np. na budowę nadmorskich portów na Mierzei Wiślanej. Byłoby to o wiele bardziej opłacalne przedsięwzięcie, zarówno pod względem turystycznym, gospodarczym i ekologicznym. Warto też, by rząd porozumiał się z Rosjanami w sprawie odblokowania żeglugi przez Cieśninę Pilawską. To o wiele bardziej korzystne rozwiązanie.
Rozmawiała Anna Arent

Stanowisko Ministerstwa Gospodarki Morskiej
Marian Szolucha, rzecznik prasowy Ministerstwa Gospodarki Morskiej

Budowa kanału żeglugowego w polskiej części Mierzei Wiślanej jest na liście priorytetowych inwestycji w latach 2007-2013. Wykonanie przez samorząd elbląski studium wykonalności jest zarazem pierwszym krokiem do zrealizowania jednej z ważniejszych inwestycji ostatnich lat. Inwestycja, niejako wymierzona w Rosję, ma skłonić ją do ustępstw.
Nawigatorzy oraz hydrotechnicy ustalili, że kanał będzie drogą wodną o ruchu jednokierunkowym, z lokalizacją stoisk postojowych. Od strony Zalewu planuje się usytuowanie basenu jachtowego i stanowiska dla statków pasażerskich. Mam dobrą informację dla mieszkańców Krynicy Morskiej, którzy obawiają się odcięcia. Połączenie lądowe będzie bardzo nowoczesne. Most nad kanałem będzie posiadał dwupasmową drogę dla samochodów, scieżkę rowerową, przejście dla pieszych oraz miejsce na tory kolejowe.
Słabo eksponowany jest też pozytywny wpływ przekopu na ochronę przeciwpowodziową terenów położonych wokół Zalewu Wiślanego. Dzięki śluzom możliwe będzie sterowanie przepływem wody między morzem a Zalewem.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto