Policja otrzymała zgłoszenie w sobotę 15 lutego o 9.45, że na zbiegu ulic Derdowskiego, Wysokiej i Zielonej, czyli na tzw. rondzie biszkoptowym, doszło do kolizji dwóch aut.
- Kierujący skodą 58-letni mieszkaniec Chojnic, jadąc ulicą Derdowskiego, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu pojazdowi marki hyundai, którym jechał 33-letni mieszkaniec Człuchowa – informuje aspirant sztabowy Magdalena Rolbiecka, oficer prasowy KPP Chojnice.
Doszło do zderzenia aut. Policjanci przybyli na miejsce zdarzenia zbadali kierowców na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj byli trzeźwi. Kierowca z Człuchowa uskarżał się na bóle i został zabrany do szpitala. Tam jednak okazało się, że nic poważnego mu się nie stało, w związku z czym zdarzenie drogowe zakwalifikowano jako kolizję.
- Mieszkaniec Chojnic przyznał się do spowodowania kolizji, nałożono na niego mandat 220 złotych i sześć punktów karnych – mówi oficer prasowa.
Okazuje się, że kierowcą służbowej skody był wicemarszałek województwa pomorskiego Leszek Bonna.
- Spojrzałem w lewo, zauważyłem samochód, wydawało mi się, że jest daleko. Okazało się, że jest jednak bliżej – mówi Leszek Bonna. - Przyznałem się, że to z mojej winy, dostałem mandat, najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. To było na małej prędkości. Przykro, że tak się stało. Takie stłuczki zdarzają się często.
Samochód mieszkańca Człuchowa przodem w bok skody wicemarszałka.
- On zbił sobie zderzak i reflektor, a mnie uderzył w tylne koło, które się przekrzywiło i nie mogłem dalej jechać – mówi Leszek Bonna. - Samochód pojechał na lawecie do serwisu. Był we wszystko ubezpieczony. Zdarza się, no zdarza się...
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?