Psie odchody, które spotykamy w piaskownicach, parkach, na chodnikach i na placach zabaw to przede wszystkim olbrzymie zagrożenie chorobowe i epidemiologiczne.
Glista psia, czy tasiemiec psi to tylko niektóre z zagrożeń jakie można spotkać w odchodach zwierząt. Psie kupy nie pojawiają się w miejscach publicznych same - są pozostałością po beztroskich spacerach.
Przez zaniechanie sprzątania po swoich pupilach, w około 60 % piaskownic znajdują się inwazyjne postacie glisty psiej. Można to łatwo zmienić jeśli zaczniemy sprzątać po zwierzętach. Wiele osób niesłusznie uważa, że jeśli psie odchody już długo leżą na ziemi to przestają być groźne. Otóż nic bardziej mylnego. Taki kał zawiera zdecydowanie więcej postaci inwazyjnych pasożyta.
W przeciwieństwie do ludzi, psy mają zdecydowanie większą odporność na choroby pasożytnicze. Najbardziej narażone są dzieci, które bawią się w miejscach gdzie inni wyprowadzają swoje zwierzęta. Wystarczy posprzątać po swoim pupilu a przestrzenie społecznie staną się nie tylko bardziej estetyczne, ale także bezpieczniejsze.
Każdy kto nie ma psa również może przyczynić zrobić coś dla naszego otoczenia. Wystarczy, że będziemy zwracać uwagę tym, którzy nie sprzątają po swoich pupilach.
Czy psie kupy to duży problem w Legnicy? Czekamy na Wasze komentarze
Zobacz też: Akcja trzeźwy poranek w Legnicy
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?