Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarne. Brak jednej opiekunki spowodował ogromne problemy niepełnosprawnych

Piotr Furtak
Piotr Furtak
Wystarczyła choroba jednej osoby, a posypał się cały system opiekuńczy w Czarnem. Skontaktowała się z nami pani Danuta, mieszkanka Czarnego przykuta do łóżka z powodu stwardnienia rozsianego. Z dnia na dzień dowiedziała się, że opiekunka, która do niej przychodziła, rozchorowała się i przez kilka dni nie będzie mogła przyjść. Podobny problem ma zresztą więcej osób. A zastępstwa nie ma.

Dla pani Danuty brak opiekunki to ogromny problem. Kobieta nie jest w stanie samodzielnie zrobić sobie posiłku, zmienić pampersa, a nawet wybrać numeru telefonu.
- Opiekunki, które przychodzą są bardzo pomocne, zawsze mogę liczyć na ich wsparcie – mówi pani Danuta. - Co jednak z tego, skoro z niektórymi nie podpisano kolejnych umów i z tego co wiem, w tej chwili jest tylko osiem opiekunek. Było więcej, ale pod koniec roku trzy straciły pracę . Burmistrz chwali się, że tak pięknie jest w parku, że kolejna fontanna powstała, a opiekunki dwoją się i troją, ale pewnych rzeczy nie są w stanie przeskoczyć.
Pani Danuta nie jest w stanie sama zmienić sobie pampersa, zrobić sobie jedzenia, dlatego też na opiekunkę czeka z niecierpliwością. W weekendy przychodzi do niej osoba, której płaci za opiekę. Bez tego nie mogłaby funkcjonować.
Opiekunka, która jest na zwolnieniu lekarskim zadzwoniła, że nie będzie mogła przyjść, a nie ma zastępstwa. Zresztą podobny problem mają inni.
Zazwyczaj w kryzysowych sytuacjach pani Danuta może liczyć na pomoc męża. Wprawdzie nie ma on jednej nogi i ciężko mu zmienić pampersa żonie, ale zawsze to jakaś pomoc. W ostatnich dniach męża jednak nie było, gdyż leżał w szpitalu.
Burmistrz Czarnego rozkłada ręce. Twierdzi, że nic nie może zrobić tym bardziej, że radni nie uchwalili budżetu.
- Gdyby nie dzisiejszy wyjazd do Gdańska pani kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej, już dzisiaj byśmy się spotykali i rozwiązywali problem – mówił nam w piątek Piotr Zabrocki. - Jesteśmy umówieni w godzinach porannych w poniedziałek. Problem polega na tym, że nie mam na razie budżetu. Gdyby nie to, podjąłbym decyzję o tym, że uzupełniamy skład osobowy. Sytuacja jest jednak trudna, a ja nie mam pewności, że budżet zostanie uchwalony. Wiem, że są podania i mieszkańcy oczekują na pomoc, wiem też, że jest problem. Rozwiązaniem jest korekta godzin, które opiekunki poświęcają jednej osobie, bądź zatrudnienie dodatkowej osoby w ramach umowy-zlecenia.
Zdaniem Tadeusza Żyły, przewodniczącego Rady Miejskiej w Czarnem, żadnego problemu z zatrudnieniem dodatkowej opiekunki w podobnych sytuacjach nie ma.
- Przecież jest prowizorium budżetowe, które pozwala burmistrzowi zatrudnić dodatkową osobę – mówi Tadeusz Żyła. - W tej sytuacji nie chodzi o wielkie pieniądze, wielomilionowe inwestycje i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dodatkową osobę zatrudnić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto