Pierwsze metry sześcienne gazu popłyną do Czarnego już w najbliższy piątek. Na razie z dostaw będzie korzystał tutejszy zakład karny. To jednak pierwszy krok do gazyfikacji całego miasta. Jeśli tylko będą chętni, w najbliższym czasie gaz dotrze również do przeciętnych mieszkańców miasteczka nad Czernicą.
- Gdy przedstawiciele spółki gazowniczej spotkali się w marcu z mieszkańcami miasta zainteresowanie gazem było dość duże - mówi Jan Zieniuk, burmistrz gminy Czarne. - Z planów gazowników wynikało, że w pierwszej kolejności gaz będzie mógł zostać doprowadzony na osiedle WDM i na ulicę Szczecinecką. Później odpowiednie instalacje doprowadzone miałyby być na Zatorze i do centrum miasta.
Jedyny mankament to fakt, że każdy z mieszkańców miasta musiałby zapłacić za przyłącza. A to koszt około 3 tysięcy złotych.
- Biorąc pod uwagę wygodę i oszczędności, jakie w dalszej perspektywie może przynieść taka inwestycja sądzę, że wiele osób zdecyduje się na taki wydatek - mówi Zbigniew Bednarski, jeden z mieszkańców Czarnego. - Biorąc pod uwagę ceny gazu i na przykład oleju opałowego koszt przyłączy powinien zwrócić się po 3-4 latach. Ja sam na pewno będę zainteresowany podłączeniem gazu i z tego co wiem, większość mieszkańców mojej ulicy również o tym myśli.
Gazownicy z Koszalina (ta firma inwestuje nad Czernicą) wierzą w to, że z ich oferty skorzysta wojsko. Kilka lat temu gaz doprowadzono do Człuchowa. O ile wiele instytucji skorzystało z tego dobrodziejstwa, to tylko nieliczni człuchowianie zdecydowali się na zainwestowanie w przyłącza.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?