Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarne. Lekkomyślna matka z niemowlakiem wybrała się stopem do Olsztyna

Stef
Sprawą w sądzie rodzinnym zakończy się wycieczka lekkomyślnej matki z Czarnego w powiecie człuchowskim. 23-letnia kobieta wybrała się niemowlakiem w daleką podróż, autostopem, bez żadnego przygotowania.

Z drogi w rejonie Człuchowa zabrał ją kierowca z powiatu opoczyńskiego. Zgodził się podrzucić matkę i dziecko do Olsztyna. W pewnym momencie zorientował się, że kobieta nie ma żadnego bagażu, podróżowała z ośmiomiesięczną córeczka bez nakrycia głowy, jedzenia, pieluch na zmianę, ani nawet butelki z piciem. Tymczasem temperatura na dworze dochodziła do 30 stopni Celsjusza. Zaniepokoiło to kierowcę do tego stopnia, że zamiast do Olsztyna zawiózł kobietę i dziecko na Komendę Powiatową Policji w Bytowie.

- Policjant i policjantka, którzy przejęli dziecko widząc, że nie ma dla niego żadnego picia zorganizowali butelkę i napoili niemowlaka - mówi Stanisław Tempski z bytowskiej policji. Po sprawdzeniu tożsamości okazało się, że kobieta ma kuratora, a w domu z którego wyjechała został jeszcze dwulatek pod opieką koleżanki. - Matka tłumaczyła, że wcale nie chciała jechać do Olsztyna tylko do Chojnic gdzie miały być rzeczy dla dziecka, ale zasnęła w samochodzie i obudziła się pod Bytowem - dodaje Tempski. 
Ustalono kuratora kobiety, który powiadomił miejscowy ośrodek pomocy społecznej. W celu skrócenia czasu oczekiwania na przyjazd pracownika OPS , dla dobra dziecka, skierowano patrol policyjny do miejscowości Lipnica, gdzie nastąpiło przekazanie matki z dzieckiem pracownikom socjalnym z Czarnego. Ci odwieźli matkę i niemowlaka do domu. Dziecku zapewniono wszelkie potrzebne świadczenia i badania lekarskie. Materiały w tej sprawie przekazano do Sądu Rodzinnego w Człuchowie.


- Wystąpiliśmy do sądu rodzinnego o podjęciem działań w odniesieniu do sprawowania prawidłowej opieki rodzicielskiej. Czekamy na decyzję sądu. Do tego czasu wzmocnimy jeszcze kontrolę na ta rodziną - mówi Alina Stojak, kierownik OPS w Czarnem. - 
Rodzina jest pod nasza opieką od dawna. Nie ma tygodnia żeby 2-3 razy do jej domu nie zachodził pracownik socjalny. Jest to rodzina z problemami, matka nie radzi sobie z opieką nad dziećmi. Nie jest to też pierwszy raz kiedy prosimy o wsparcie sąd rodzinny, aby miał wgląd w to się tam dzieje. Teraz kontrola ma być jeszcze wzmocniona. Tyle możemy zrobić.
Na razie niemowlak i podobnie jak dwulatek pozostaje pod opieką matki. Najstarsze z trójki jej dzieci wychowuje ojciec biologiczny, zamieszkały na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto