Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarne. Tenis ziemny. Czy para A.Pałosz / Ł.Kuć może być czarnym koniem D.Meller ligi debla ?

Dariusz Stanecki
Dariusz Stanecki
Czarneńskie Stowarzyszenie Tenisa Ziemnego
W zaległym spotkaniu drugiej kolejki D.MELLER lidze debla, Meller Marcin/Palicki Jonasz dość łatwo uporali się z parą Stępliński Tomasz/Charzewski Robert. Tym zwycięstwem Marcin i Jonasz zwiększyli swoje szanse zdobycie miejsca na podium w końcowym rozrachunku. Meller M/Palicki J - Stępliński T/ Charzewski R 2-0 (6-3,6-1).

Według oceny znawców tenisa mecz Marek Chmielewski/Daniel Dąbrowski – Jakub Chmielewski/Maciej Winnicki to mecz o mistrzostwo ligi. Wydarzenia na kortach potwierdziły że grają dwie znakomite pary deblowe. Pierwszy set zakończył się w trzynastym gemie na korzyść Jakuba i Maćka i dla Marka i Daniela była to pierwsza strata punktowa w obecnych rozgrywkach. Liderzy rozgrywek pozbierali się w drugim secie oddając swoim przeciwnikom tylko jednego gema. Trzeci set bardzo zacięty ale tylko do stanu 4-4. Ostatni fragment tego meczu został perfekcyjnie rozegrany przez Marka i Daniela, i to oni cieszyli się ze zwycięstwa. M.Chmielewski/D.Dąbrowski – J.Chmielewski/M.Winnicki 2-1 (6-7,6-1,6-4).

Coraz lepiej radzą sobie Przemysław Hibner i Dariusz Tucki w obecnych rozgrywkach D.Meller lidze debla. Przekonali się o tym murowani kandydaci do podium Marcin Meller/Jonasz Palicki. Po całkiem ciekawym meczu Przemek i Darek zgarnęli komplet punktów wygrywając 2-0 (6-3,6-4).

Pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach deblowych zanotowała na swoim koncie para Mariusz Birosz/Robert Kotys pokonując singlowych drugoligowców Pawła Kubika i Karola Olczyka 2-1 (6-2,2-6,6-4).

Mecz dwóch znakomitych par Zbigniew Strzelczak/Franciszek Prukop i Andrzej Pałosz/Łukasz Kuć odbył się w niedzielny poranek. Zmierzyła się w nim młodość z rutyną jak zauważył żartobliwie Łukasz Kuć. W pierwszym secie dość pewnie wygrała para Andrzej/Łukasz, bazując na błędach przeciwników. W drugim secie początek wskazywał na łatwe zwycięstwo Andrzeja i Łukasza. Przy stanie 3-0 dla "młodszych" Andrzej Pałosz miał kończącą, teoretycznie łatwą piłkę przy siatce na 4-0. Jak to się zdarza w tenisie "łatwą piłkę" można zepsuć i tak się stało. Panowie Zbigniew i Franek ostatecznie wygrali gema. Przy stanie 3-1 starsi panowie dwaj złapali "wiatr w żagle". Szachowali przeciwników taktycznym poruszaniem się na korcie, nie popełniali błędów wyszli na prowadzenie 5-4. Trzeci set "rutyniarze" mieli na wyciągnięcie ręki. Andrzej i Łukasz nie odpuszczali i po wyrównanej walce ostatecznie zwyciężyli. Z. Strzelczak/F. Prukop – A. Pałosz/Ł. Kuć 0-2 (2-6,5-7).

Info. Robert Kotys

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czarne. Tenis ziemny. Czy para A.Pałosz / Ł.Kuć może być czarnym koniem D.Meller ligi debla ? - Czarne Nasze Miasto

Wróć na czarne.naszemiasto.pl Nasze Miasto