Sąd nakazał burmistrzowi Człuchowa sprostowanie nieprawidłowości. Wiele wskazuje na to, że Grażyna Herbowska nie będzie mogła wystartować w wyborach. Na szczęście dla kandydatów Prawa i Sprawiedliwości startujących do Rady Powiatu Człuchowskiego, prawdopodobnie nie będzie oznaczało to skreślenia całej listy.
- Nie znam szczegółów tej sprawy i nie mogę odpowiedzieć na to pytanie – mówi Tomasz Kowalczyk, komisarz wyborczy w Słupsku. - Ogólnie jest tak, że w mieście powyżej 20 tysięcy mieszkańców i w wyborach do rady powiatu i sejmiku województwa, jeżeli jedna z osób, która jest zgłoszona na kandydata na radnego na liście wyborczej, nie ma prawa wybieralności i je utraci – po wydrukowaniu kart nie skreśla się tej osoby. Lista pozostaje ważna, jeśli na liście znajduje się minimalna, bądź większa liczba kandydatów, jakich można zgłosić w wyborach. W wyborach do rady powiatu są to trzy osoby, w wyborach do rady gminy i sejmiku województwa – jest to pięć osób. Jeśli liczba kandydatów spadnie poniżej trzech i pięciu osób – unieważniona zostaje cała lista.
Do Grażyny Herbowskiej nie udało nam się dodzwonić - miała wyłączony telefon. Marek Barecki, szef powiatowych struktur PiS w powiecie człuchowskim twierdził, że nie wie o rozstrzygnięciu człuchowskiego sądu.
Z postanowienia sądu wynika, że do sprostowania nieprawidłowości zobligowany jest burmistrz Człuchowa. Ryszard Szybajło nie chciał się jednak wypowiadać na ten temat.
- Sprawa jest w toku i niczego nie mogę komentować – powiedział nam burmistrz Człuchowa.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?