Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Finał akcji "Zaproś z nami Świętego Mikołaja"

Beata Gliwka
Zdzisław Staszków odwiedził w roli Mikołaja rodzinę państwa Brandowskich z Gwieździna. Na zdjęciu  z Szymonem, Kacprem i ich mamą
Zdzisław Staszków odwiedził w roli Mikołaja rodzinę państwa Brandowskich z Gwieździna. Na zdjęciu z Szymonem, Kacprem i ich mamą Beata Gliwka
Mikołaje z upominkami odwiedzili laureatów naszego świątecznego konkursu "Zaproś z nami Świętego Mikołaja". Przypomnijmy, że zadaniem dzieci było przygotowanie listu do Mikołaja w dowolnej formie - plastycznej, pisemnej... Z nadesłanych prac mikołajowe jury wyłoniło osiem, które uznało za najbardziej niezwykłe.

List sześcioletniej Lilianny był ogromnym Mikołajem z puchatą brodą i nosem z pomponika. Jak przyznała Liliana, przy jego wykonaniu trochę pomagała jej mama. Potem niecierpliwie oczekiwała na werdykt jury. Liliana chodzi do przedszkola niepublicznego Bajka, niedawno brała udział w przedszkolnych jasełkach. Mieszka razem z rodzicami, babcią i dziadkiem i w raz z nimi ubierała świąteczna choinkę. W Mikołaja dla niej wcieliła się redaktor prowadząca "Dziennika Człuchowskiego" Beata Gliwka.

Mikołaj wybrał się także z wizytą do Wyczech. Zaprosił go tam ośmioletni Maciek Sitek: "Mikołaju ja naprawdę w Ciebie wierzę. Mikołaju mam na imię Maciek. Mikołaju jesteś naprawdę fajny i kochany. Mikołaju życzę ci wesołych świąt. Mikołaju jesteś taki fajny, że ja nie mogę przestać o tobie myśleć. Mikołaju ja naprawdę życzę Ci wesołych świąt (...)". Jaki Mikołaj pozostałby obojętny na takie wyznanie? Nic więc dziwnego, że ten list do Mikołaja od razu trafił na listę niezwykłych, zwłaszcza, że towarzyszył mu własnoręcznie wykonany rysunek, a właściwie dwa rysunki, bo autor listu dołączył też pracę młodszego brata. Nie zapomniał też zresztą o pozostałym rodzeństwie i opisał je w swoim liście...: "(...) Mikołaju ja mam rodzeństwo siostrę, brata i brata: Monika, Jacek i Wiktor. Ja jestem Maciek i mam 8 lat, a Monika ma 10 lat, a Wiktor ma 7 lat i Jacek ma 5 lat (...)".
W efekcie Mikołaj, w którego rolę wcielił się dyrektor Zakładu Karnego w Czarnem Janusz Damrat postanowił przynieść prezenty wszystkim dzieciom.
- Bardzo nas ujęło, że Maciek nie pisał właściwie o sobie, o tym co chciałby dostać, ale przedstawił swoich braci i siostry, myślał o swoich najbliższych - zauważył Mikołaj.

Najmłodszą z obdarowanych, czteroletnią Karolinkę Mosek z Człuchowa odwiedziła pani Mikołaj w osobie Bożenny Lisowskiej, radnej Sejmiku Wojewódzkiego. Nieco onieśmielona na początku Karolinka szybko zaakceptowała gościa i zabrała się do oglądania zasłużonego prezentu.

Drugi z Mikołajów w osobie Marii Kordykiewicz, przewodniczącej Rady Miejskiej w Człuchowie na spotkanie z dziewięcioletnią Natalią Blümel z Buchowa i jej babcią umówił się w naszej redakcji. Na pytanie co chciałaby otrzymać od Mikołaja Natalka odpowiedziała grzecznie, że coś przydatnego do szkoły. Jednak błysk oczu na widok zabawki do stylizacji najlepiej świadczył o tym, że wybór upominku był trafiony. Nic dziwnego, bo dziewczynka zamierza być w przyszłości fryzjerką lub stylistką mody. Mikołaj obiecał, że odwiedzi ją jeszcze nie raz - także z akcesoriami do szkoły.

Do sześcioletniego Rafałka Waszewskiego z Brzezia pani Mikołaj w osobie Izabelli Odejewskiej, współwłaścicielki stacji Canpol, przyjechała z niezwykłym prezentem. Oprócz upominków i słodyczy Rafał będzie mógł nadać imię nowemu podopiecznemu, który w styczniu pojawi się w minizoo.
- Przyjadą do nas dwa lwy z Holandii, a ty będziesz ojcem chrzestnym jednego z nich - obiecała pani Izabella. - Zadzwonimy do twoich rodziców kiedy tyko się pojawią. Będziesz bardzo ważną osobą podczas tego wydarzenia i pierwszą osoba z zewnątrz, której pozwolimy nadać imię naszemu zwierzakowi.

Dwunastoletnia Karolinka Zych z maleńkiej miejscowości Smug kocha śpiewać i tańczyć. Dla Mikołaja wykonała piękną świąteczną kartkę i rysunek.
- Nawet nie wiedziałam, że wzięła udział w konkursie - śmieje się jej mama. - Dowiedziałam się dopiero, kiedy zapytała starszą siostrę czy wysłała jej list. W liście do Mikołaja napisała, że bardzo chciałaby dostać gitarę, o której marzy od dzieciństwa. Taki też prezent przyniósł jej Mikołaj, w którego wcielił się Ireneusz Ruszczyk, komendant Straży Gminnej w Debrznie.

Listy do Mikołaja napisane przez dziesięcioletniego Kacpra i jedenastoletniego Szymona Brandowskich z Gwieździna były tak ujmujące, że Mikołaj, w którego wcielił się Zdzisław Staszków, człuchowski przedsiębiorca postanowił nagrodzić obu chłopców i dorzucić wspólny upominek dla całej ośmioosobowej rodziny.

Pięcioletnia Jagódka Kozakiewcz z Przechlewa zaprosiła Mikołaja na herbatę i z niecierpliwością czekała na jego przyjazd. Nie zawiodła się. A kiedy minęła pierwsza nieśmiałość, Mikołajowi w osobie Eugeniusza Dmytryszyna, wójta gminy Koczała, pokazała nawet swoje ulubione lalki.

Tak podsumowaliśmy nasz mikołajowy konkurs. Dziękujemy wszystkim obdarowanym za serdeczne przyjęcie, a naszym niezwykłym Mikołajom, że zgodzili się wziąć udział w zabawie i przygotowali upominki dla dzieci. Wszystkie dzieci, które nie zostały nagrodzone zapraszamy zaś do naszej zabawy za rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Człuchów. Finał akcji "Zaproś z nami Świętego Mikołaja" - Człuchów Nasze Miasto

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto