Proceder polegał na tym, że chłopcy rozpakowywali jeszcze na terenie sklepu kolekcjonerskie figurki, chowali je w ubranie i wychodzili bez zapłacenia za towar. Ponieważ na samych zabawkach nie było kodów kresowych, ani innych zabezpieczeń, nieletnim udawało się przechodzić przez bramki. Do czasu. Jeden ze sprawców, 14-letni człuchowianin, w końcu wpadł. Został zatrzymany przez pracowników ochrony marketu, gdy usiłował wyjść ze skradzionymi przedmiotami. Znaleziono przy nim osiem figurek o łącznej wartości około 200 zł. Ochroniarze przekazali go policji. Gdy mundurowi zagłębili się w sprawę, okazało się, że 14-latek nie działał sam, a proceder trwał już od jakiegoś czasu.
- Funkcjonariusze ustalili kilka innych osób, które także kradły wspólnie z zatrzymanym na kradzieży 14-latkiem. Okazali się nimi trzej mieszkańcy Człuchowa w wieku 11, 13 i 15 lat - mówi Alicja Ceitel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie.
Nastolatkowie ukradli w sumie towar za ok. 400 zł. To jednak dopiero wstępne szacunki. W czwartek policjanci przesłuchali ostatniego z chłopców.
- Dzisiaj skierują wniosek o wszczęcie postępowania wychowawczego w stosunku do nieletnich - powiedziała nam wczoraj Ceitel. - Teraz ich sprawą zajmie się Sąd Rodzinny w Człuchowie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?