Jan Bernard Jakubowski był człowiekiem wielu pasji: malował, szkicował, rzeźbił, grał na skrzypcach i pisał wiersze. Przeprowadzał renowację mebli. O tym jak robi się kaszubskie ciszki, opowiadał nawet w programie telewizyjnym "Kawa czy herbata". Tworzył ilustracje i okładki do książek. Wiele lat współpracował m.in. z kwartalnikiem Merkuriusz Człuchowski, publikując w nim teksty i rysunki. Trzy cykle jego rysunków ukazały się w postaci książki i dwóch albumów: Kościoły Człuchowa i okolicy, Człuchów…ze szkicownika J.B. Jakubowskiego i Kościół św. Jakuba w Człuchowie. Był aktywnym członkiem Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego. Przez wiele lat prowadził Klub Osiedlowy przy Spółdzielni Mieszkaniowej Pomorzanka w Człuchowie, jednocześnie mocno angażując się w życie kulturalne miasta.Ślady Jego twórczości można spotkać w wielu miejscach w Człuchowie i Swornegaciach. Zaprojektował m. in. kormorany zdobiące fontannę przy ul. Bohaterów oraz orła wieńczącego pomnik Tym, którzy przywrócili miastu polskość. W kościele p.w. św Barbary w Swornegaciach wisi obraz Jego autorstwa, przedstawiający św. Huberta.
Za swoją działalność był wielokrotnie nagradzany i wyróżniany. Otrzymał m. in. Srebrny Krzyż Zasługi, nadany Mu przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2008 roku oraz Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury nadanego przez Ministra Kultury i Sztuki. Mieszkańcu Człuchowa uhonorowali i upamiętnili Jego postać nazywając jedną z ulic imieniem Jana Bernarda Jakubowskiego. Zmarł 16 listopada 2010 roku. Pozostawił po sobie wiele pamiątek twórczego życia oraz pamięć.
Otwarta w środę wystawa w bibliotece jest próbą zaprezentowania dorobku malarskiego Jana Bernarda Jakubowskiego. Na ekspozycję składa się 27 obrazów olejnych - wykonanych w ostatnich dziesięciu latach życia Autora - malowanych ręcznie na płótnie lub w technice olej na desce. Obrazy często przenoszą w zapomniany czas dawnych człuchowskich uliczek, zachwycają niezwykłym ujęciem motywów przyrody. Prace pochodzą ze zbiorów rodziny pana Jakubowskiego.
- Muszę przyznać że frekwencja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Dla wszystkich obecnych na wystawie było oczywiste że muszą tu być, ponieważ darzyli pana Jakubowskiego wielkim szacunkiem za jego talent, ale przede wszystkim życzliwość, dużą kulturę i skromność - mówi Hanna Borzyszkowska, - Jan Bernard Jakubowski należy z pewnością do osób, o których nie da się zapomnieć. Gorące podziękowania dla pani Jadwigi Jakubowskiej za użyczenie obrazów i wsparcie przy organizacji wystawy.
Wystawa będzie czynna do końca lutego w godzinach pracy biblioteki
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
