- W poniedziałek przed godz. 23 dyżurny policji przyjął zgłoszenie o płaczącym w mieszkaniu dziecku - mówi asp. Alicja Ceitel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie.
Zdarzenie miało miejsce na jednym z osiedli mieszkaniowych w Człuchowie. Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres. Zza drzwi usłyszeli głośny płacz dziecka. Nikt nie otwierał drzwi. Policjanci próbowali nawiązać kontakt słowny z dzieckiem, jednak chłopiec nie chciał rozmawiać i powtarzał tylko „mamo wstań i otwórz drzwi” i głośno płakał. Funkcjonariusze weszli więc na balkon mieszkania, w którym znajdowało się dziecko i próbowali ponownie nawiązać z nim kontakt. Niestety okna były zasłonięte, a dziecko przestało się odzywać.
- Policjanci ustalili numer telefonu matki chłopca, niestety ta go nie odbierała, wezwali więc funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy mieli otworzyć drzwi mieszkania - dodaje Ceitel. - W momencie pojawienia się strażaków przed blokiem zjawiła się także matka chłopca. Kobieta stwierdziła, że poszła sobie pochodzić po mieście. 30-latka była trzeźwa. Matce 6-letniego chłopca grozi odpowiedzialność za nienależyte sprawowanie opieki nad niepełnoletnim dzieckiem. Policjanci przekażą informację w tej sprawie do sądu rodzinnego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?