Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Piąty raz ratowali topiącą się tę samą kobietę. Nie można jej ukarać

Beata Gliwka
Wczoraj (czwartek) po godz. 16 strażacy wyłowili z człuchowskiego jeziora tonącą kobietę. Była nieprzytomna. Została z odwieziona do szpitala. O godz. 17 służby musiały ratować ją po raz drugi tego samego dnia i... piąty raz w ciągu ostatnich kilku dni. Tyle razy bowiem 29-letnia mieszkanka gminy Człuchów usiłowała się utopić.

Wcześniej wyławiano ją już 17 i 18 lipca. Kobieta za każdym razem była trzeźwa. Nikomu nie tłumaczy swojego zachowania. Podczas pierwszego zdarzenia, kiedy ratownik musiał holować ją ze środka jeziora razem wyjaśniała jedynie, że złapał ją skurcz. Po każdej próbie samobójczej kobieta jest odwożona na oddział psychiatryczny człuchowskiego szpitala. Jednak po przebadaniu jest z niego zwalniana.

- W czwartkowej akcji brało udział 6 strażaków, trzeba było zabrać łódź i postawić jednostkę w pogotowiu. Trwało to w sumie kilka godzin - mówi Tomasz Marasz, rzecznik PSP w Człuchowie.

Policja nie może ukarać kobiety, ponieważ nie popełnia ani przestępstwa, ani wykroczenia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto