MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Pijany kierowca przed podstawówką

pif
To cud, że kierowca tego samochodu nie wyrządził nikomu krzywdy. Fot. Paweł Wieźel
To cud, że kierowca tego samochodu nie wyrządził nikomu krzywdy. Fot. Paweł Wieźel
Mało brakowało, żeby pijany doprowadził do tragedii tuż przed szkołą podstawową w Człuchowie. Z takim impetem wjechał samochodem na krawężnik przy przejściu dla pieszych, że jego seat dachował. Bogdanowi S.

Mało brakowało, żeby pijany doprowadził do tragedii tuż przed szkołą podstawową w Człuchowie. Z takim impetem wjechał samochodem na krawężnik przy przejściu dla pieszych, że jego seat dachował. Bogdanowi S. udało się wyjść z auta przy pomocy uczniów. Zanim na miejscu pojawili się policjanci, zdążył uciec. Kilka minut później mundurowi zatrzymali go na osiedlu Wazów.
Wszystko działo się w poniedziałek około godziny 14.30, czyli w momencie, gdy najwięcej dzieci wraca ze szkoły.
- Możliwe, że przyjechał, aby odebrać dziecko ze szkoły - mówi komisarz Dariusz Kłudka, zastępca komendanta człuchowskiej policji. - Nie mamy jednak takiej pewności, gdyż nie udało się go jeszcze przesłuchać. Z relacji świadków wynika, że przy dużej prędkości cofał na wysokości przejścia dla pieszych. Prawdopodobnie zobaczył na przejściu dziecko, w tym momencie gwałtownie skręcił, a samochód dachował.
Na szczęście kierowca seata jechał sam. Alkotest wykazał u Bogdana S. 1,08 promila alkoholu. Nie będzie jednak odpowiadał za stworzenie szczególnego zagrożenia, a jedynie za jazdę pod wpływem alkoholu. Grożą mu za to 2 lata pozbawienia wolności.
- Gdyby w tym czasie po chodniku przechodził ktokolwiek lub ktoś jechał ulicą, sytuacja byłaby inna - mówi Marek Szulc, rzecznik człuchowskiej policji.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto