Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Pożegnanie pułkownika Ireneusza Stosika, komendanta WKU

Piotr Furtak
Nie chcę, ale muszę – takimi słowami zakończył swoje wystąpienie podczas pożegnalnej uroczystości pułkownik Ireneusz Stosik, który przez ponad 16 lat był komendantem Wojskowej Komendy Uzupełnień w Człuchowie.

O tym jakim był komendantem najlepiej świadczą tłumy ludzi, którzy na uroczystość pożegnania z mundurem przyjechali w zasadzie z całej Polski. Byli przedstawiciele wojska, koledzy z lat szkolnych, nawet wychowawczyni ze szkoły średniej. Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć również najbliższych, którym pułkownik dziękował w szczególny sposób.
Ireneusz Stosik trafił do Człuchowa ze Świecia, i tam też planuje wrócić po przejściu na emeryturę. Formalnie nastąpi to 5 czerwca, piątkowe pożegnanie było więc jedynie preludium do tego prawdziwego. W Człuchowie żołnierz zajmował się administrowaniem, wcześniej jednak służył między innymi jako saper przy rozminowywaniu. Do Człuchowa przeszedł z jednostki w Lęborku.
- Gdybym jeszcze raz miał wybierać Wojskową Komendę Uzupełnień w której będę pracował, po raz kolejny wybrałbym Człuchów – zapewniał komendant Stosik. - Nie żegnam się z Człuchowem. Będę przyjeżdżał tutaj do przyjaciół, których w Człuchowie mam wielu.
Komendant Stosik przedstawił też swojego następcę – majora Grzegorza Nowaka.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto