Człuchów. Przedszkole to nie bajka

300 tysięcy złotych ma kosztować remont przedszkola przy ul. Jacka i Agatki w Człuchowie. - To marnotrawienie publicznych pieniędzy - twierdzi Kazimierz K. (nazwisko do wiadomości redakcji). Człuchowianin od kilku lat nie może pogodzić się z tym, że to nie przedszkole przy ulicy Sobieskiego zostało zachowane jako publiczne. Trzy lata temu miasto oddało je w użyczenie. Funkcjonuje tam przedszkole niepubliczne "Bajka".
- Przedszkole przy ulicy Jacka i Agatki jest w fatalnym stanie - twierdzi człuchowianin. - Mury pospinane są klamrami aby się nie rozsypało do końca. Teraz chce się wyłożyć kilkaset tysięcy w jego remont tylko po to, żeby pozakrywać klamry. Może wcześniej trzeba pomyśleć o ekspertyzach budowlanych. To co najmniej niezrozumiałe. Zaledwie kilka miesięcy przed użyczeniem przedszkola na Sobieskiego zrobiono w nim gruntowny remont. Kto miał w tym interes?
Przedszkole przy ul. Jacka i Agatki czeka kompleksowy remont już w czerwcu. Będzie ono ocieplane, wymienione zostaną okna, sporo pieniędzy zainwestowanych zostanie wewnątrz pomieszczeń.
- Zaplanowaliśmy, że remont będzie kosztował 300 tysięcy złotych - mówi Jerzy Górny, przewodniczący Rady Miasta. - 150 tysięcy złotych ma pochodzić z urzędu marszałkowskiego, druga połowa środków to pieniądze z naszego budżetu. Jest to konieczne chociażby ze względu na zalecenia Sanepidu i straży pożarnej.
Jednym z podstawowych kryteriów przy wyborze przedszkola, które przekazane zostanie w użyczenie była zdaniem Zdzisława Piskorskiego, burmistrza Człuchowa jego "pojemność".
- Do przedszkola Jacka i Agatki uczęszcza blisko 200 dzieci - mówił w rozmowie z nami Zdzisław Piskorski. - W "Bajce" przy Sobieskiego jest ich o połowę mniej. Być może przedszkole publiczne nie jest w najlepszym stanie - dlatego zamierzamy je remontować, inwestycji będzie wymagała zresztą również "Bajka".