- Rozkopane są tu obie strony szosy - mówi mieszkanka krańca ul. Słowackiego. - Żeby było zabawniej, na jednej stronie ulicy wywieszono tabliczkę z napisem "przejście drugą stroną jezdni". Jaką drugą stroną, skoro tam też są wykopy? Rozumiemy, że remont drogi wiąże się z utrudnieniami, ale my latać przecież nie potrafimy. I nie chodzi tylko o to, że przejście jest utrudnione, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo. Są wakacje, widzę jak dzieci co chwilę biegają po lody do pobliskich sklepów środkiem ulicy. Nie można było tego zrobić inaczej?
Jak mówi Czesław Kowalczyk, prezes człuchowskiej firmy Pol-Dróg, wykonawcy robót, obustronne wykopy wymusiła sytuacja.
- Wzdłuż ulicy prowadzone są prace wodno-kanalizacyjne. W miejscu starego wodociągu powstanie kanalizacja deszczowa - wyjaśnia prezes. - Kłopot w tym, że stary wodociąg przebiega raz po jednej, raz po drugiej strony jezdni - stąd prace po obu jej stronach. Jeśli nie będzie niespodzianek powinniśmy się z tym uporać w ciągu 2-3 tygodni i zaczniemy porządkowanie terenu.
Bliżej centrum miasta, gdzie jest większy ruch pieszych roboty prowadzone są na razie tylko prawą stroną.
- Dopiero po ich zakończeniu i uporządkowaniu terenu, przejdziemy na lewą stronę. Obecnie główne roboty są zgrupowane na odcinku od banku do mostu i od przejazdu kolejowego do drogi prowadzącej na WOPR - dodaje Kowalczyk. - Najlepsza sytuacja jest na razie na tym pierwszym odcinku, gdzie głębokie wykopy kanalizacyjne są prowadzone na terenie zielonym, nie ma więc większych utrudnień ani dla kierowców, ani dla pieszych. Gorzej będzie kiedy zacznie się remont nawierzchni ulicy. Ale taki już urok prac drogowych...
Remont ulic ma się zakończyć w październiku br.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?