Człuchów. Remont ulicy Brzezińskiego, która zapadła się pod autem, dopiero w przyszłym roku

O tym, że fragment drogi po większych deszczach się zapada mieszkańcy ulicy Brzezińskiego alarmowali od dawna. Do takich sytuacji dochodziło 2-3 razy do roku. Każdorazowo po takiej "wpadce" dziura była doraźnie zasypywana a na drogę kładziono tralinkę. Tak było do lipca. Wówczas po raz pierwszy w dziurę wpadł samochód. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa zapewnił wtedy, że rozszczelniony odcinek kanalizacji deszczowej będzie wymieniony jeszcze w tym roku. Przeznaczone miały być na to środki z rezerwy burmistrza. 
Okazało się jednak, że szans na poważny remont deszczówki jeszcze w tym roku nie ma, uszkodzenia sieci są bowiem poważniejsze niż wcześniej przypuszczano.

- Ściągnęliśmy specjalistyczny sprzęt prześwietlający rury i okazuje się, że są one uszkodzone w kilku miejscach - na całej długości ulicy. Aby kompleksowo naprawić awarię musielibyśmy przekopać całą ulicę na głębokość pięciu metrów. Droga wówczas w zasadzie przestałaby istnieć. Doszliśmy do wniosku, że po tak zaawansowanych pracach nie możemy pozwolić sobie na ponowne położenie tralinki. Stwierdziliśmy, że drogę trzeba zrobić dobrze a to kosztuje. Niestety w tym roku nie możemy pozwolić sobie na inwestycję kosztującą 150-180 tysięcy złotych. Dlatego też chcemy przenieść ją na przyszły rok. Wówczas naprawa tej awarii i remont drogi będą inwestycją priorytetową.

Do wymiany jest kanalizacja na odcinku przeszło 100 metrów od skrzyżowania ulic Brzezińskiego z Wojska Polskiego do krzyżówki Brzezińskiego z Hubala.

- Wprawdzie najpoważniejsze rozszczelnienie jest w okolicach ulicy Wojska Polskiego, ale mniejsze są na całym odcinku - mówi Maciej Pestka, zastępca burmistrza Człuchowa. - Chcemy zainwestować w rury o średnicy 80 centymetrów - odcinek kanalizacji przy ulicy Brzezińskiego będzie fragmentem większego odcinka sieci, który stopniowo, przez najbliższych kilka lat również chcemy modernizować. Dzięki temu chcemy rozwiązać między innymi kłopoty mieszkańców ulicy Polnej. Wymieniona ma być zresztą sieć na obszarze Leśna - Skrzetuskiego aż do ściany lasu.

Do momentu gdy problem kanalizacji na Brzezińskiego nie zostanie gruntownie rozwiązany, ulica ma być pod szczególnym nadzorem, zwłaszcza po intensywnych opadach deszczu.