Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Świętowały panie w białych fartuchach

deef
Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych świętowały przede wszystkim pielęgniarki, które już nie pracują w zawodzie.
Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych świętowały przede wszystkim pielęgniarki, które już nie pracują w zawodzie.
Człuchowskie koło Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego wznowiło swoją działalność. - Po wielu latach ciszy postanowiłyśmy przypomnieć wszystkim, że jest taki jeden zapomniany dzień, Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek ...

Człuchowskie koło Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego wznowiło swoją działalność.
- Po wielu latach ciszy postanowiłyśmy przypomnieć wszystkim, że jest taki jeden zapomniany dzień, Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych ? mówi Felicja Mrozik. ? Młode pielęgniarki są zniechęcone, przeżywają ciężkie chwile, właściwie jest to walka o byt. Myślę, że warto w tej sytuacji pokazać, że jesteśmy dużą grupą zawodową.
Na spotkanie w Miejskim Domu Kultury przyszły jednak głównie pielęgniarki, które już nie pracują w zawodzie.
- Trudno nawet znaleźć argumenty, by zachęcić młode dziewczęta do tego zawodu ? mówi Felicja Mrozik. ? Może jedynie wyjazd zagranicę może być motywem podjęcia nauki pielęgniarstwa.
Na spotkaniu obecne były nawet panie, które już nie mieszkają w Człuchowie. Maria Bałoniak przyjechała aż z Berlina. Jej wspomnienia z lat powojennych odczytała zebranym Barbara Bernacka.
- Brakowało termometrów i sprzętu higienicznego, szpital był zniszczony i na nas spoczywał obowiązek przywrócenia go do życia ? wspominała pani Maria. ? Na oddziale zakaźnym była jedna wanna, jedna strzykawka i kilka igieł, które po każdym użyciu trzeba było długo gotować.
- Dzisiejsze czasy też są ciężkie, ale w innym wymiarze ? stwierdziła Jolanta Wolińska, dyrektor człuchowskiego szpitala. ? Podziwiam panie, które mają jeszcze siłę jeździć i protestować. Mam nadzieję, że jednak coś drgnie. A paniom życzę zdrowia i optymizmu.
Mimo trudności życia codziennego pielęgniarki lampką szampana uczciły swój dzień.
- Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia ? mówiła Maria Pazda, która w imieniu burmistrza Człuchowa podziękowała wszystkim pielęgniarkom czynnym i tym w stanie spoczynku. Jerzy Górny, przewodniczący Rady Miejskiej w Człuchowie życzył paniom siły i determinacji górników oraz wskrzeszenia w szpitalu atmosfery sprzed lat.
Bogusława Konczanin przypomniała strajki pielęgniarek sprzed 5 lat, gdy wywalczyły słynne podwyżki "203".
- Nie będziemy jednak rozmawiać dziś o strajkach ? podsumowała i zaśpiewała piosenkę "Hormony", tę samą, którą śpiewała 20 lat temu w świetlicy pielęgniarskiej. .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto