W nocy z czwartku na piątek policja otrzymała zgłoszenie o dziecku, które w piżamie chodziło po mieście. Policjanci natychmiast udali się na skrzyżowanie ulic Zamkowej i Dworcowej. Jak ustalili dwie kobiety zauważyły na chodniku dziecko w piżamie. Zainteresowały się chłopcem, który szukał mamy. Kobiety zaopiekowały się dzieckiem i zaalarmowały policję. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe, którego ekipa sprawdziła stan zdrowia chłopca. Policjanci ustalili, że 5-latek wyszedł szukać mamy, której nie było w domu. Kobietę policja znalazła pod blokiem, gdzie mieszka chłopiec. Szukała dziecka. Jak się okazało w domu doszło do nieporozumień między małżonkami. Mężczyzna kazał kobiecie w nocy wyprowadzić się z domu. Ta zostawiła więc śpiącego chłopca i pojechała po rodziców. W tym, czasie maluch musiał wyjść z domu. Kobieta była trzeźwa. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Ford zamierza produkować wyłącznie auta elektryczne