Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. W Promecie już zwalniają ludzi. PUP na razie wie niewiele

Beata Gliwka
W ciągu dwóch tygodni pracę straciło kilkanaście osób. Czy to zapowiedziane w marcu zwolnienia grupowe?

Zapowiadane przez zarząd Prometu zwolnienia grupowe miały objąć w sumie 150 pracowników. Do tej pory nie przedstawiono jednak żadnych wymaganych prawem szczegółów. W środę podczas spotkania w Promecie kwestie zwolnień rozjaśnić próbowali pracownicy urzędu pracy.

- Przedstawiliśmy możliwości wsparcia jakie może zaproponować Powiatowy Urząd Pracy w przypadku zwolnień grupowych - mówi Krzysztof Kędra z PUP. - Obejmuje ono m.in. pośrednictwo pracy, poradnictwo, czy szkolenia. Możliwe jest także prowadzenie szkoleń czy czy poszukiwania pracy w okresie wypowiedzenia.

Miało to miejsce choćby podczas zwolnień monitoro-wanych jakie miały miejsce w ubiegłym roku w DSG Canusa w Zagórkach. Tyle że tam sytuacja była jasna, a firma wykazywała chęć współpracy. Było porozumienie ze związkami zawodowymi i szczegółowy regulamin zwolnień zawierający m.in. terminy i warunki wypowiedzeń. W przypadku Prometu sytuacja pracowników jest zdecydowanie trudniejsza, bo o planowanych zwolnieniach nie wiadomo właściwie nic.

- Na dzień dzisiejszy aktualna jest informacja o zwolnieniach grupowych, ale w każdej chwili firma może się z tego postanowienia wycofać - dodaje Kędra. - Może się okazać, że nie będą to zwolnienia grupowe, ale monitorowane, lub w jeszcze innej formie. Wszystko zależy od tego ilu pracowników i w jakim okresie zostanie zwolnionych. Póki co poprosiliśmy o jak najszybsze uzupełnienie tych informacji.

W przypadku zwolnień grupowych pracodawcę obowiązują wymagane prawem procedury, m.in. określenie regulaminu zwolnień i konsultacje ze związkami zawodowymi.

Promet funkcjonuje w mieście od 1994r., zajmuje się produkcją tłumików i części motocyklowych. Zatrudnia ok. 300 osób. Jest tu jednym z pięciu największych zakładów pracy.

Związek czeka na prawo
Na wyjaśnienie czeka kwestia nie uznawania przez pracodawcę związku zawodowego, który powstał w Promecie w lutym br. Zapisało się do niego 60 z 300 pracowników. Od tego czasu jego członkowie - jak twierdza, są prześladowani - założyciele związku zostali m.in. przeniesieni na gorsze stanowiska. Skarga Zarządu Regionu "Solidarności" na utrudnianie działalności związkowej w Promecie trafiła do człuchowskiej prokuratury i Państwowej Inspekcji Pracy

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto