Tradycyjnie o godz. 19.30 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Człuchowie przeniósł się na rynek, gdzie do moroswania swoim przykładem zachęcały człuchowskie morsy, potem zalśniły światełka do nieba ( a jednak nie fajerwerki) i odbyło się losowanie cenniejszych fantów z fantoniady. Deszcz, który w trakcie kapieli morsów lekko zacinał, szybko zamienił się w poważny deszcz, ale... sądząc po tłumie na rynku, mało kogo to chyba zniechęciło.
ZOBACZ:
Człuchów. WOŚP 2019. Finał na rynku z morsowaniem, światełkiem do nieba i losowaniem najcenniejszych fantów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!