Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Zamek wysoki będzie wyglądał jak w średniowieczu

Wojciech Piepiorka
W dziedzińcu bramnym remontu doglądają burmistrz Ryszard Szybajło i jego zastępca Maciej Pestka
W dziedzińcu bramnym remontu doglądają burmistrz Ryszard Szybajło i jego zastępca Maciej Pestka Wojciech Piepiorka
Z miesiąca na miesiąc człuchowska warownia nabiera "historycznego" wyglądu. Gdy w przyszłym roku zakończy się remont, zamek wysoki ma przypominać ten z średniowiecza.

Końca dobiegły prace projektowe drugiego etapu robót. Przetarg na ich wykonanie ma być ogłoszony na dniach . - Gdy ten etap się zakończy, odtworzony będzie cały obrys zamku wysokiego - mówi Maciej Pestka, wiceburmistrz Człuchowa.

Do zamku od strony miasta prowadzić będzie kamienny trakt, obok będzie jednak wygodny chodnik. Od niego będzie odchodzić ścieżka pieszo - rowerowa w kierunku tzw. Bramy Luizy. Od strony dzisiejszego frontu zamku, czyli kaplicy teren zostanie obniżony o ok. 1,5 metra tak, by odsłonić pierwszy i drugi parchan (międzymurze). W ten sposób zostaną zaakcentowane dwie fosy, przez które do zamku wiódł będzie drewniany most. Tuż przed samym wejściem na dziedziniec bramny wyeksponowany będzie odkryty niedawno średniowieczny bruk.

Mur od strony hotelu zostanie naprawiony, a pomiędzy nim a zamkiem także ubędzie ziemi, dzięki czemu będzie on wystawał około 1,5 m. Także od strony szkół powstanie dodatkowy mur. Nie będzie to jednak parchan odsłonięty przez archeologów, bo ten jest zbyt głęboko pod ziemią (ok. 2,5 m), ale mur zbudowany w miejscu, gdzie był on setki lat temu. Brakować będzie jedynie dodatkowego muru od strony ul. Dworcowej, który ma powstać w przyszłości. Najpierw ten obszar muszą jednak zbadać archeolodzy.

Rewitalizacja zamku podzielona jest na dwa etapy. Teren wokół zamku ma się zmienić w drugiej części inwestycji. W pierwszym etapie remontowane są wieża, dziedziniec bramny i kaplica. Wewnątrz wieży zalana została już żelbetowa platforma na jej szczycie oraz podobna konstrukcja wewnątrz, w miejscu gdzie startować będzie winda. Pozostałe platformy, a ma być ich w sumie osiem, będą miały stalowy szkielet. Właśnie trwa ich montowanie. Gotowe są już otwory w ścianie dzielącej dziedziniec bramny i kaplicę, na wysokości przyszłego łącznika. Podobny otwór wykonano między wieżą a dziedzińcem bramnym. Od wtorku w kaplicy pracują archeolodzy .

Niestety obyło się bez opóźnień i to nie tylko spowodowanych srogą zimą. Gdy archeolodzy odkryli na dziedzińcu bramnym średniowieczny bruk, trzeba było przeprojektować tę część zamku (bruk będzie odkryty, ale turyści nie będą chodzić bezpośrednio po nim, a po umieszczonej nad nim szklanej podłodze). W rezultacie zakończenie pierwszego etapu przesunęło się z końca czerwca na koniec sierpnia. Ta data może jednak ulec zmianie w obie strony. - Przy tego typu pracach, prowadzonych pod nadzorem archeologów i wojewódzkiego konserwatora zabytków, nie da się podać konkretnego terminu zakończenia prac, bo to wszystko jest płynne - mówi burmistrz Ryszard Szybajło. - Dla nas najważniejsze jest by remont został zrobiony porządnie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto