Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchowski szpital w trakcie przemian. Rozmowa z dyrekorem placówki

Dariusz Stanecki
Dariusz Stanecki
Janusz Boniecki, dyrektor szpitala w Człuchowie
Realizacja programu naprawczego powiatowego szpitala w Człuchowie trwa od 1 lipca. Powstaje wiele pytań na temat nowej formy funkcjonowania lecznicy z wywołującym duże emocje oddziałem dziecięcym. Na te oraz inne nurtujące pytania odpowiada dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Człuchowie, Janusz Boniecki.

Demografowie od pewnego czasu mówią nam o starzejącym się społeczeństwie, również w Polsce. Dzięki właściwej opiece i warunkom życia liczba osób starszych w społeczeństwie rośnie, ale wiąże się to także z zapewnieniem im specjalistycznej opieki.
- Nie zawsze to potrafimy, trudno nam jest przyznać się do braku takich umiejętności, chociaż bardzo się staramy, aby taką opiekę zapewnić. Uważam, że to nie jest grzechem, jeżeli tego nie potrafimy. Natomiast warto wspomnieć, że na przykład w Holandii jest zapewniona opieka nad osobami starszymi, ale starają się także pomóc w dostosowaniu infrastruktury domowej w której mieszkają starsi ludzie. Są przeznaczane pieniądze na przystosowanie na przykład łazienek do obsługi takich osób, wyposażone są one w odpowiednio dostosowany sprzęt i przygotowane do tego, żeby można było w sposób bezpieczny opiekować się osobą, która ma ograniczenia w samodzielnym poruszaniu się. U nas w Polsce jeszcze trudno o takie rozwiązania. Dlatego ważne są oddziały szpitalne, które zapewniają profesjonalną opiekę ludziom starszym i chorym. W naszym szpitalu chcemy zapewnić jak najlepszą opiekę, zatrudniając specjalistów z naprawdę bardzo wysokimi kwalifikacjami, pielęgniarki, lekarzy, gwarantując pomoc fizjoterapeutów i rehabilitantów, po to, by maksymalnie poprawić starszym osobom standard życia, odczuwalnie lepszy niż to, co możemy zagwarantować starszym osobom we własnym domu.

A jeżeli chodzi o specjalistów lekarzy, którzy pracować będą na ZOL-u?
- Już wiemy, że od pierwszego września będzie u nas pracował specjalista od medycyny paliatywnej, wprawdzie na razie zatrudnienie będzie jeszcze w wymiarze niepełnym, ale mamy nadzieję, że współpraca rozwinie się dalej. Wyślemy także lekarzy na kursy drugiej specjalności, aby uzyskali umiejętności z zakresu medycyny paliatywnej. Prowadzimy też w szpitalu bardzo intensywnie działania, żeby pozyskać przynajmniej dwóch internistów, ponieważ zaczynamy się specjalizować w tej dziedzinie opieki i leczenia.

Proszę powiedzieć, jaką opinię wydał NFZ na temat przeprofilowania człuchowskiego szpitala?
- W artykule z początku lipca br. w „Gazecie prawnej” prezes NFZ wypowiada się, że musi w szpitalnictwie pojawić się pełna dwubiegunowość działania czyli szpitale specjalistyczne, zabiegowe oraz takie, które będą oferowały opiekę długoterminową i będą sprofilowane w kierunku medycyny zachowawczej. Szczególnie dotyczy to szpitali powiatowych. Europejskie społeczeństwo starzeje się, konieczne są więc w tym zakresie odpowiednie przystosowania i rozwiązania.

Czy w związku ze zmianą profilu szpitala uda się zwiększyć kontrakty?
- Podjęliśmy działania, dzięki którym mamy zwiększony kontrakt o 10 łóżek hospicyjnych,20 łóżek na ZOL-u i 20 łóżek w zakresie interny, a także staramy się o 10 łóżek ZOLowskich dla pacjentów wymagających użycia respiratorów. Brakujące respiratory będą zakupione przez starostwo powiatowe.
Będzie także rozpisany konkurs na kontrakt dotyczący opieki psychiatrycznej dla dzieci, wprawdzie nie w formie stacjonarnej, ale spełniamy odpowiednie wymagania, więc ma to ogromne szanse na pozytywne zakończenie naszych starań.

Szpital podjął już działania, aby prowadzić badania w zakresie tomografii komputerowej, a także radiologii w oparciu o sprzęt, który jest własnością placówki i przy udziale zatrudnionego tu personelu. W naszym posiadaniu będzie także nowy mammograf, bo aplikowaliśmy o niego do Ministerstwa Zdrowia. Mamy także rentgen cyfrowy oraz ucyfrowiony rentgen tak zwany przyłóżkowy.

W jaki sposób będą funkcjonować na nowych zasadach poradnie specjalistyczne?
- Będziemy starali się, aby te obszary dotychczasowego działania szpitala, które zostały przeniesione do szpitala chojnickiego, rozwinąć u nas na zasadzie opieki ambulatoryjnej na bardzo wysokim poziomie. Starostwo pozyskało środki unijne na uruchomienie poradni specjalizujących się w zakresie chorób cywilizacyjnych. Myślimy tu o ich leczeniu oraz badaniach profilaktycznych, które są bardzo ważne.
Oddział ginekologii jako zabiegowy na mocy profilowania szpitali znalazł się w Chojnicach, ale działa już poradnia dla kobiet z nowo zatrudnionym lekarzem ginekologiem onkologiem z tytułem doktora nauk medycznych, który jest zatrudniony od początku lipca i już zbiera bardzo pozytywne opinie od pacjentek. Porody w naszym szpitalu nie będą się odbywały, ale opieka przedporodowa i późniejsza będzie nadal świadczona.

Z pozyskanych środków unijnych będzie nowy gabinet endoskopowy z nowym gastroskopem i kolonoskopem. Pracują już u nas bardzo dobrzy lekarze tej specjalności, namawiam ich, aby pracowali u nas w większym zakresie. Staramy się także o zapewniający bardzo wysoki poziom opieki gabinet chirurgii.
Naszym priorytetem jest, aby poradnie specjalistyczne były dobrze wyposażone i doskonale spełniały swoje role.

Chcielibyśmy zapewnić i świadczyć usługi pacjentom w warunkach standardów europejskich. Człuchów jest miastem w Polsce - kraju Unii Europejskiej, dlatego nie sądzę, aby standard leczenia i infrastruktury miał odbiegać od tego w miastach europejskich. Myślę, że i starosta będzie chciał zmierzać w tym kierunku.

Chciałbym zapytać o remonty w szpitalu i kontrowersyjną sprawę związaną z oddziałem dziecięcym.
- Od sierpnia na oddziale dziecięcym trwać będzie remont kapitalny prowadzony przez starostwo powiatowe. Została złożona do wojewody prośba o wyrażenie zgody na zawieszenie działania oddziału na 2 miesiące, aby w tym czasie wyremontować i przystosować go do pełnienia właściwej opieki nad najmłodszymi pacjentami. Wczoraj na oddziale przebywało 3 dzieci, dlatego teraz jest dobry czas na przeprowadzenie remontu. Okres lata to czas, kiedy małych pacjentów jest niewielu.
Ze wszystkich analiz wynika, że docelowo 14 łóżek na oddziale dziecięcym jest odpowiednią ilością. Dla mnie najważniejszą sprawą jest właściwe przygotowanie pomieszczeń tak, aby zapewnić stosowne warunki do leczenia z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Na oddziale mogą pojawić się przecież także osoby młode po zażywaniu środków psychoaktywnych – dopalaczy, więc konieczne będzie zastosowanie zabezpieczeń, np. w postaci krat. Na razie powstał program funkcjonalno-użytkowy, musi być pozytywnie zaopiniowany przez sanepid. Remont chcemy przeprowadzić bardzo sprawnie, aby od 1 października oddział zaczął swoje normalne funkcjonowanie.
Pokoje dla małych pacjentów planujemy jedno- lub dwuosobowe, uwzględniamy utworzenie pokoju zabaw dla dzieci, dziecięcej izby przyjęć czyli pokoju przed wejściem na oddział. Będzie potrzebny także pokój lekarski, czy dla pielęgniarek, na pewno izolatka – jedna lub dwie, łazienki, gabinet zabiegowy.

Czy do tej pory człuchowski szpital bardzo odczuł epidemię koronawirusa?
- W związku z sytuacją pandemiczną szpital w Człuchowie miał dużo szczęścia, ponieważ w placówce nie mieliśmy przypadków zachorowań, ale musieliśmy i musimy nadal zachowywać procedury bezpieczeństwa. Funkcjonuje polowa izba przyjęć. Natomiast teraz całą naszą uwagę skupiamy na przygotowaniach związanych z profilowaniem naszego szpitala, przygotowujemy się do remontu całego skrzydła, w którym znajdą się poradnie specjalistyczne.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto