Trzecie podejście do sprzedaży przez miasto dawnego SzOK-u przy deptaku różniło się od poprzednich tym, że teraz chociaż ktoś wpłacił wadium. Potencjalny kupiec jednak nie stawił się na licytacji, więc przetarg został unieważniony.
Być może cena wywoławcza (2,5 miliona złotych) wciąż jest za wysoka. Zakup nieruchomości to tylko część, i to mniejsza, kosztów poważnego remontu. Zarządzająca nią Samorządowa Agencja Promocji i Kultury już dawno wyprowadziła stamtąd już wszystkich (poza komercyjnymi) użytkowników. Sam gmach wymaga zaś sporych nakładów finansowych. Obiekt wymaga kapitalnego remontu oraz generuje wysokie i wciąż rosnące koszty utrzymania.
Co teraz? Ratusz w Szczecinku wciąż ma aktualną wycenę byłego SzOK-u, więc teoretycznie kolejny przetarg może w każdej chwili ogłosić. Decyzję podejmie już nowy burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
Miasto próbuje sprzedać dawny SzOK od dawna. Dokładnie, od chwili odkupienia przez miasto od powiatu dawnego klubu garnizonowego, a potem Młodzieżowego Domu Kultury, przy ulicy Kilińskiego, gdzie dziś działa większość sekcji i klubów SAPiK. W dawnym SzOK-u działały jeszcze liczne organizacje pozarządowe, ale i one przeniosły się do wyremontowanej przez ratusz dawnej szkoły przy ulicy Armii Krajowej.
Instytucje SAPiK-u są zresztą rozrzucone w kilku miejscach Szczecinka, co rodzi liczne problemy. Docelowo miasto chciałoby SAPiK przenieść do kupionego kilka lat temu dawnego nadleśnictwa przy ulicy Kościuszki – wtedy zapewne i budynek przy Kilińskiego będzie zbędny. W tej układance obiekt przy deptaku – choć atrakcyjnie położony w centrum miasta – stawał się coraz bardziej zbędny.
Nieruchomość jest duża, ma prawie 1400 metrów kw. powierzchni i znajduje się na 850-metrowej działce. Wymaga jednak sporych nakładów inwestycyjnych, aby spełniał współczesne wymogi np. biurowe. Mieszkańcy Szczecinka piękny budynek kojarzą jako siedzibę SAPiK-u, wcześniej SzOK-u, a jeszcze wcześniej Powiatowego Domu Kultury. Przez dekady, w miejscy, gdzie dziś jest parking na tyłach, działało zburzone w latach 80. kino Kadr, tworzące z ośrodkiem kultury całość. Wielu zapewne pamięta także kawiarnię Rycerską w SzOK-u. Zawsze jednak to miejsce tętniło życiem. Przed wojną mieścił się tu niezłej klasy hotel Preussischerhof, czyli Dwór Pruski.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?