Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debrzno. Szukali Kubicy - znaleźli pierwszego Kubata

Sylwia Stachowicz
Sylwia Stachowicz
Znamy już nazwisko zwycięzcy projektu Kia Lotos Race. Jest nim 21 letni Grzegorz Kubat z Radomia. Został on wybrany spośród 20 osób wybranych z kilku tysięcy chętnych. Zwycięstwo wiąże się z otrzymaniem do dyspozycji nowej wersji wyścigowego Kia Picanto wraz z serwisem, budżetem itp. oraz startem w przyszłym roku w wyścigu Kia Picanto, jako reprezentant Kia Lotos Race.

- Bardzo chciałem wygrać, ale nie spodziewałem się że to się uda – powiedział nam Grzegorz Kubat, zwycięzca projektu Kia Lotos Race. – Było bardzo trudno, ale starałem się zawsze być spokojny, myśleć pozytywnie, być ciągle skupionym i nie popełniać błędów. Moja pasja do sportu motorowego zaczęła się w dzieciństwie od rajdowych gier komputerowych, a nasiliła się gdy zrobiłem prawo jazdy. Informacje o zapisach na stronie internetowej znalazłem przez przypadek, serfując po internecie. Bez zastanowienia się zarejestrowałem, zrobiłem sobie zdjęcie telefonem i od razu wysłałem. Gdyby jednak wtedy ktoś mi powiedział, że wygram tą rywalizację, to bym mu nie uwierzył. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, teraz już wiem, że nic innego nie chcę w życiu robić. Spełniam swoje marzenia. Jestem pewny, że będę jeździł rajdówkami do póki tylko będę mógł. 


Projekt Kia Lotos Race rozpoczął się kilka miesięcy temu, od rejestracji na stronie internetowej, gdzie zgłosiło się kilka tysięcy osób. Pierwsze eliminacje odbyły się na kilkunastu torach kartingowych w całej Polsce. Tak powstały rankingi, z których wyłoniono 6 grup 40 osobowych. Te wzięły udział w rywalizacji bezpośredniej w 6 ośrodkach.


- Z każdego półfinału wyłoniono pierwszą trójkę, czyli 18 osób, dodatkowo organizatorzy przyznali dwie „dzikie karty" - mówi Grzegorz Telega, szef rundy finałowej projektu. - W ten sposób wybrano 20 osób, z których wyłoniony został zwycięzca. Celem projektu było znalezienie drugiego Roberta Kubicy.
To pierwszy projekt, który daje szansę na rozpoczęcie kariery w sporcie motorowym bez zaangażowania własnych środków finansowych.
- Łatwiej zostać dobrym sportowcem np. piłkarzem, wystarczy kupić strój i mieć talent, a można się przebić. - podsumowuje Tomasz Kuchar, trzykrotny rajdowy mistrz Polski i właściciel Rallylandu. - Podobnie w sferze artystycznej, aby zostać tancerzem czy piosenkarzem wystarczy mieć talent i wystąpić w różnego rodzaju talentshowach. Natomiast zostać profesjonalnym kierowcą nie jest tak łatwo. Aby zdobyć sukces trzeba mieć sponsorów, ale aby mieć sponsorów trzeba mieć sukces, czyli kółko się zamyka. 

Projekt Kia Lotos Race jest pierwszym w północnej części Europy. Organizatorzy nie wiedzą jednak, czy będzie on kontynuowany.


- Chcielibyśmy, aby projekt był kontynuowany - podsumowuje Borys Czyżewski, koordynator projektu Kia Lotos Race. - Wszystko, jednak zależy od tego czy znajdzie się ktoś kto znowu będzie chciał zainwestować w polską młodzież. Uważamy, że to jest inwestycja w przyszłość Polskiego Związku Motorowego.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto