Mieszkanie znajduje się na piętrze w bloku, w starym budownictwie na jednym z debrzneńskich osiedli.
- Sąsiedzi zaniepokojeni tym, że przez tydzień nie widzieli mężczyzny, powiadomili jego rodzinę, a rodzina powiadomiła policję - mówi Dariusz Kłudka, komendant Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie. - Gdy okazało się, że drzwi są zamknięte od środka, strażacy weszli po drabinie, przez okno, które nie było mocno zamknięte. Po wejściu okazało się, że mieszkanie to melina, w której leży martwy człowiek.
Zmarły 46- letni mężczyzna był dobrze znany mieszkańcom Debrzna.
- Ten człowiek od dawna potrzebował pomocy szpitalnej, chodził po Debrznie brudny i zaniedbany, jego widok wołał o pomstę do nieba - mówią mieszkańcy Debrzna. - On po prostu umierał za życia, potrafił iść środkiem ulicy, często zakrwawiony, poobijany, jakby wstał dopiero z grobu w łachmanach. Podobno chorował na schizofrenię i nie brał leków, gówniarze tylko czekali, żeby go oskubać z pieniędzy, gdy tylko dostał zapomogę. Trudno uwierzyć, że sąsiedzi wcześniej nie zareagowali.
Sąsiedzi jednak często skarżyli się za to na jego zachowanie, wiele razy na prośbę mieszkańców bloku i nie tylko interweniowała tu Straż Miejska i Ośrodek Pomocy Społecznej.
- To był spokojny człowiek, ale nadużywał alkoholu i to go gubiło - zaznacza Jacek Janusz, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Debrznie. - Co prawda nie był on klientem naszego ośrodka, ale trochę z naszej nadgorliwości się nim zajmowaliśmy, na tyle na ile mogliśmy. Sam się utrzymywał, wcześniej miał rentę chorobową, która niedawno mu się skończyła, ale później żył z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży pola, jakie posiadał. Niestety wszystkie pieniądze wydawał na alkohol dla siebie i kolegów. Kiedyś nabrudził na poczcie, innym razem na korytarzu w bloku odwiedzaliśmy, więc go w jego mieszkaniu i prosiliśmy, aby posprzątał po sobie. Kiedyś nawet udało się go namówić i posprzątał przed swoimi drzwiami, ale gdy miał posprzątać swoje mieszkanie to już nie wpuścił naszej pracownicy. Czasami miał lepszy dzień, innym razem gorszy, ale my mogliśmy tylko z nim rozmawiać. Ostatnio widziałem go w niedzielę na wyborach i nawet względnie wyglądał, a teraz taka wiadomość...
Prokuratur zajmujący się sprawą zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Dopiero po otrzymaniu wyników badań znana będzie przyczyna zgonu.
- Za wcześnie na jakiekolwiek wnioski - podkreśla Tomasz Klukowski, człuchowski prokurator rejonowy. - Nie możemy niczego wykluczyć, ani niczego potwierdzić. Wszystko będzie wiadomo po zakończeniu wszystkich czynności wyjaśniających.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?