Doktor Magdalena Biesaga jest już piątą panią z Człuchowa dostrzeżoną za swoją niezwykłość. Wcześniej tytuły otrzymały Felicja Domżał, Stanisława Sierant, Danuta Kordykiewicz i Bogusława Konczanin. - To nigdy nie jest łatwy wybór. Wiele jest wśród nas kobiet, które zasługują na ten tytuł. Zawsze wybierać musimy jedną, by ranga była wysoka – wyjaśniała Krystyna Łuczycka, pełnomocnik burmistrza Człuchowa do spraw równego statusu kobiet. - Tym wyróżnieniem chcemy pokazać naszą siłę i solidarność.
To kobieta szczególna. Niezwykle silna. Zmaga się z chorobą, ale ona dodała jej sił. Podziwiam ją za to że umie mówić o tej chorobie. Nie tylko dlatego, że jest lekarzem. Nowotwory piersi są chorobą dzisiaj tak powszechną, że ktoś kto ma tyle determinacji by nią walczyć, jest symbolem, reprezentantem tych wszystkich kobiet które to spotkało.
Oprócz tej siły, wielkiej odwagi w walce z chorobą, to zwykła najnormalniejsza kobieta o dobrym sercu, ogromnej wrażliwości. Kocha zwierzęta i kocha ludzi. Od wielu lat bardzo aktywnie włącza się w akcje charytatywne, by wspomagać tych którzy tego potrzebują, bo ona to rozumie najlepiej ze względów osobistych i przez zawód jaki wykonuje. Podziwiam ją i szanuję – uzasadniała tegoroczny wybór Krystyna Łuczycka.
Co ważne, wyróżnienie to przyznawane nie jest co roku, a co dwa lata. Tym bardziej więc zyskuje na ważności. Doktor Magdalena Biesaga czas na podziękowanie wykorzystała na… uświadamianie pań.
Tegoroczne spotkanie z okazji Dnia Kobiet odbywało się pod hasłem „Kraina łagodności”. - W naszej codzienności wiecznie gnamy. Tempem niemalże kosmicznym. Dzisiaj dobry moment na to by się zatrzymać. Nasz apel, byśmy byli otwarci na drugiego człowieka, żebyśmy siebie dostrzegali, lubili, uśmiechali się… Dostrzegali, że może ktoś cierpi, potrzebuje wsparcia drugiego człowieka. I to jest nasza kraina łagodności. Nie musimy trwać w kołowrocie złych zdarzeń. Dzisiaj z okazji naszego święta, chciałabym zaapelować do wszystkich kobiet.
Moje drogie, czas skończyć z tym, że największym wrogiem kobiety jest druga kobieta. Jest takie powiedzenie. My też, jak mężczyźni możemy stworzyć klan.
Niech to będzie nasza kraina łagodności. Byśmy się w niej doceniali i doceniały, a nie oceniali i oceniały - wyjaśniała Krystyna Łuczycka.
A skoro był Dzień Kobiet, to nie mogło zabraknąć życzeń od burmistrza Ryszarda Szybajły, który każdą panią witał z radnym miejskim Henrykiem Krusińskim, wręczając goździki.
A skoro gośćmi były posłanki Barbara Nowacka i Henryka Krzywonos-Strycharska, to nie mogło się obyć bez oficjalnych wypowiedzi. Oczywiście o roli kobiet w dzisiejszym świecie.
Do tego dodać trzeba jeszcze nietuzinkowy koncert z wyjątkowym harfistą, bo śpiewającym jednocześnie, Michałem Zatorem
Zmarł wybitny poeta Ernest Bryll
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?