Dzień wolontariusza świętwano w środę w miejskim domu Kultury w Człuchowie. W tym roku symboliczna statuetka i tytuł przyznany został Krystynie Ferlin. Jak na anioła przystało, człuchowianka natychmiast podzieliła się nagrodą, a nawet bukietem kwiatów.
- Słuchając tego, jestem w szoku, że tyle mogłam zrobić, ale mogę jeszcze – śmiała się pani Krystyna. - Przede wszystkim chcę jednak podziękować mojemu synowi Bartkowi, który mnie zaraził „wolontariatem”. Do niego trafi połowa tego anioła, a kwiaty należą się pani Basi Mondrej z mojego klubu. Wszyscy wiedzą, że jeśli ma się problem, to Basia pomoże. Ma serce w rozmiarze XXL albo i więcej.
Człuchowski anioł był tylko jeden , za to podziękowań i kwiatów dla wolontariuszy - całe mnóstwo. Jak co roku przedstawiciele instytucji i stowarzyszeń pomocowych zebrali się, żeby wyróżnić osoby bezinteresownie niosące pomoc innym. Kto został przez nich wyróżniony piszemy w dzisiejszym (piątek 5.12) Dzienniku Człuchowskim.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?