Marcelina Zawisza, posłanka Partii Razem i przedstawicielka Ziemi Opolskiej, podkreśla konieczność rozpoczęcia publicznej debaty w temacie bezpieczeństwa lekowego.
- W poprzedniej kadencji wielokrotnie zgłaszaliśmy zapotrzebowanie debaty dotyczącej bezpieczeństwa lekowego, czy to na komisji zdrowia czy w polskim parlamencie na sali plenarnej. Apelowaliśmy o to, żeby były rząd, przygotowując KPO, zwiększył środki na zabezpieczenie bezpieczeństwa lekowego Polek i Polaków i wielokrotnie wskazywaliśmy działania, które należy podjąć. Pandemia i wojna pokazały nam, że te działania musimy podjąć dużo szybciej niż ktokolwiek wcześniej planował – mówiła posłanka Marcelina Zawisza.
Opolska fabryka leków na horyzoncie. To byłaby ogromna szansa dla regionu
Jerzy Przystajko, główny ekspert bezpieczeństwa lekowego Partii Razem i kandydat do sejmiku województwa zwrócił uwagę, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii zidentyfikowało 52 substancje krytycznie ważne do produkcji leków, takich jak leki przeciwzapalne, antybiotyki, leki na nadciśnienie czy leki na cukrzycę.
- Spośród tych substancji produkujemy w Polsce tylko 19 i to trzeba zmienić. Świetną okazją do tego są właśnie fundusze z KPO, które zakładają m.in. wsparcie budowy fabryk substancji czynnych i leków w naszym kraju. W tej chwili jesteśmy uzależnieni od leków, które płyną do nas z Azji od produkcji, która odbywa się w Chinach i w Indiach – wskazał Przystajko.
Politycy przypomnieli, że Opolszczyzna jest bogata w tradycję przemysłu chemicznego i istniejącą produkcję farmaceutyczną, dlatego nasz region jawi się jako idealne miejsce na realizację tego projektu.
- Opolszczyzna ma olbrzymie tradycje dotyczące przemysłu chemicznego. Mamy przemysł chemiczny w Kędzierzynie Koźlu, mamy bardzo dobry Wydział Chemii na Uniwersytecie Opolskim. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale w opolskim mamy również produkcję farmaceutyczną. To są innowacyjne, bardzo dobre miejsca pracy. W tym przemyśle też nieźle się zarabia, dlatego warto wspierać tę inicjatywę, bo będą z niej same korzyści – podkreślił Jerzy Przystajko.
Koszt jednej linii produkcyjnej to kilkadziesiąt milionów złotych
Partia Razem apeluje o ponadpartyjne porozumienie w tej sprawie, podkreślając, że inicjatywa ta leży w interesie całego regionu i jego mieszkańców.
- Apelujemy i apelowaliśmy o to, żeby zająć się bezpieczeństwem lekowym. To jest strategiczna decyzja dla całego województwa opolskiego. Uważam więc, że w przyszłej kadencji sejmiku uda się zbudować większość, bo jest to temat ponad podziałami politycznymi. Jest to też szansa na rozwój gospodarczy regionu, którym wszystkim leży na sercu. Nie można z tej szansy zrezygnować - dodaje Przystajko.
Wizja ta zakłada również partnerstwo publiczno-prywatne i rozwój stref przemysłowych specjalnie dostosowanych do potrzeb przemysłu farmaceutycznego. Koszt uruchomienia jednej linii produkcyjnej to nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Przewiduje się, że w całej Polsce mogłoby powstać nawet kilka takich fabryk.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?